Spiżarnia Anuś

[Wirus]

 

 

uważam ze należy używać nazw które sa zgodne z zasadmi przestrzeganymi , przez poszczególne nacje

 

Szczególnie ..... .....   "ryba po grecku" ... itp   .

[Pacan Wojciech]

Wirus , zgdzam sie z tobą , tez  zwracam na to uwagę .Ot takie skrzywienie .

[Anuś]

Anuś, podobają mi się Twoje zdjęcia - ostre, kolorowe, dużo światła ..

Maad .. światło naturalne czyli słoneczne popołudnie nie zawsze się uda 

 

nazwa natomiast nie , dlatego napisałem o tym ,gdyż uważam ze należy używać nazw które sa zgodne z zasadmi przestrzeganymi , przez poszczególne nacje

 

Postaram się dostosować do wskazówek 

[Pacan Wojciech]

Anuś , nie pisze tego jako członek gminy żydowskiej , ale dla porządku rzeczy , nazwy w jakiś sposób odzwierciedlają kulturę kulinarną narodów , Pozdrawiam 

[Anuś]

Anuś , nie pisze tego jako członek gminy żydowskiej , ale dla porządku rzeczy , nazwy w jakiś sposób odzwierciedlają kulturę kulinarną narodów , Pozdrawiam 

A ja pisząc, że dostosuję się do wskazówek nie byłam złośliwa w swojej wypowiedzi.    Daleko mi do takiego zachowania.

[Pacan Wojciech]

dziekuej b.się ciesze .Pozdrawiam

[Maad]

my to gadu gadu i ble ble bele, a przepisu jak zrobić takie sałatki dalej nie ma

 

[Anuś]

my to gadu gadu i ble ble bele, a przepisu jak zrobić takie sałatki dalej nie ma

 

Marku .. teraz to już się pogubiłam prosiłeś o przepis na sałatkę z kurczaka .. ale o przepisie na ogórki milczałeś

chętnie podam mam nadzieję, ze będziesz pierwszy.który ją zrobi

[Maad]

oj tam oj tam, dawaj wszystko co masz

 

(nie było mnie 3 dni na forum, to się trochę gubię w tej masie nieprzeczytanych postów)

[ANNAM]

 ANus, ty tutaj nie mydlij oczu jednym przepisem tylko wszystkie pokolei dawaj   U mnie tez ogorki za kilka miesiecy beda  

[Kamil_1]

Bardzo ładnie wszystko wygląda a na pewno będzie jeszcze lepiej smakowało

[Anuś]

my to gadu gadu i ble ble bele, a przepisu jak zrobić takie sałatki dalej nie ma

 

Na sałatkę będzie wstawiony gdzie indziej

 

ANus, ty tutaj nie mydlij oczu jednym przepisem tylko wszystkie pokolei dawaj

Aneczko .. w miarę jak będę robiła to zamieszczę kolejne przepisy

Przepis na te ogórki co są na zdjęcie wyżej ... celowo nie używam nazwy

Składniki:

-ogórki jak najmniejsze

-marchew -ja pokroiłam w słupki, ale można w talarki

-pietruszka (korzeń)

-cebula, dałam w całości małe

-koper

-liście selera

-korzeń chrzanu

-papryka .. dodałam odmiany ostre

Zalewa: używam szklanki 200ml

-4 szklanki wody

-1 szklanka octu

-2 płaskie łyżki soli

-6-7 łyżek cukru .. w zależności jak kto lubi

Wszystkie warzywa układamy w słoikach, zalewamy zimną wcześniej zagotowaną zalewą.Pasteryzuję 5-7 minut. To wszystko :)Na pierwszym zdjęciu z boku widać inne ogórki .. przepis podam później

[ANNAM]

 

 

celowo nie używam nazwy

 

 NAzwe mozesz spokojnie uzyc. Dlaczego sa np.  Po zydowsku a nie po francuzku. W naszej  historii nie tylko kulinarnej  narod zydowski byl czesto widziany. Ich narodowe przepisy tez sa okreslane rejonem z jakiego pochodzili i adoptowali wiele z naszego stolu do ich. ( Inna bedzie kuchnia zydow pochodzacych z terenow Rosji ) Aby tylko bylo wg ich religijnych zasad robione.

 A tak cos co nasze a nie zydowskie,.Np. sledz po zydowsku,  nazwe uzyskal tylko dlatego, ze kiedys kupcy/zydzi jezdzili furmankami od miejscowosci do miejscowosci i sprzedawali wlasnie sledzie. Takie beczkowe.  Stad ta nazwa ( czytalam kiedys opracowanie na temat wlasnie tej nazwy, ale nie moge tego znalezc) . 

 Wiec smiem twierdzic, ze jesli nazwa " Ogorki po Zydowsku " jest wpisana razem z receptura jaka na nia masz Aniu, to spokojnie mozesz dalej podawac ja pod ta nazwa.

[andrzej k]

Anuś witaj

 

 

 Patrząc na Twoje prace przy przetworach  myślę że zima będzie długa i mroźna   Za całokształt wielkie brawa i gorąco pozdrawiam

[Kamil_1]

Anuś wszystko tak smacznie wygląda, że szok :w00t:

 

Przepis podkradam

[Anuś]

Patrząc na Twoje prace przy przetworach myślę że zima będzie długa i mroźna

 Andrzejku na pewno długa a czy mroźna .. to zobaczymy

 

 

Anuś wszystko tak smacznie wygląda, że szok

Kamil .. cieszy mnie to ale to dopiero początek sezonu .. myślę, ze na końcu może być szok, jak zapełni się po brzegi cała piwniczka

nie mogę pokazywać wszystkich słoików z przetworami, bo nie mam tyle miejsca w kuchni aby wszystko w jednym miejscu ustawić i fotkę zrobić ...

ostatnio ulubiona moja trasa to .. czwarte piętro .. piwnica - czwarte piętro i nie mam windy !

Edited July 1, 2015 by Anuś

[electra]

Anus robisz same pysznosci !...co do piwnicy ja mam i nawet mam winde do samej piwnicy ,mozesz dostawiac do mojej .

Ja jestem  na etapie konfitur z truskawek.

[Ulalka]

to tak jak ja electro , dzięki naświetleniu Anuś jak robić ażeby dżemy nie pleśniały dzisiaj drugie gotowanie i do słoiczków , mąż bąka mi tu ciągle o kompotach 

[electra]

dobrze ze moj nie pija kompotu bo by nie bylo gdzie stawiac ,ja niestety w piwnicy nie mam mozliwosci na przechowywanie bo za cieplo a dwa juz 3 razy mialam wlamanie ,to pewnie wszystko by zniklo.

[kotunia]

Nie ważna nazwa lecz smak bo: "nie ważne kto z kim śpi, ważne,ze się   wyśpi"

[Anuś]

 

 

dzięki naświetleniu Anuś jak robić ażeby dżemy nie pleśniały dzisiaj drugie gotowanie i do słoiczków

Mam nadzieję, ze pomogłam .. i chętnie służę radą w razie potrzeby. nie czuję się specjalistką w tej dziedzinie, ale to co wiem i co się nauczyłam chętnie przekażę innym.

[Ulalka]

dżemy pod kocykiem ( robię tak zawsze z przetworami wkładanymi na gorąco ) , sprawdzałam przykrywki super pozasysane , teraz pójdą do piwnicy i będę je chroniła przed pożeraczami do pierwszego śniegu 

[Anuś]

Trochę czereśni kandyzowanych Wydrylowane i na kilka sekund zanurzone w wodzie z dodatkiem cukru trzcinowego, a później wizyta w solarium. Temperatura nie przekraczała 50 stopni. Będą na zimę do dekoracji ciasta. Wcześniej można je namoczyć w alkoholu. Jeżeli zostają nam owoce po nalewkach można postąpić tak samo np. z wiśniami, śliwkami.

 

A tu przepis na chutney porzeczkowe.

Składniki mojej receptury :

1,5 kg obranej czerwonej porzeczki

12 łyżek cukru

150 ml octu .. ja dałąm swój własny ocet jabłkowy ( w przepisach podany jest czasami ocet spirytusowy, w ilości 125 ml)

1.5 łyżeczki płaskiej pieprzu cytrynowego

1/2 łyżeczki ziaren kolendry

5 ziaren ziela angielskiego

1 łyżeczka cynamonu

1 płaska łyżeczka pieprzu cayenne, można to zastąpić rozgniecioną świeżą papryczką chilli

1 łyżeczka pieprzu kolorowego ziarnistego

Porzeczki zasypujemy cukrem i powoli podgrzewamy. Nadmiar soku zlewamy i dodajemy w/w przyprawy, następnie zagotować. Po tej czynności odstawiłam na kilka godzin, aby przyprawy dobrze się połączyły. Ponownie doprowadziłam do wrzenia i gorące porzeczki przekładałam do słoików. Nie pasteryzuję. Smak słodko-kwaśny, wyczuwa się również ostrą papryczkę . Można podać do serów, drobiu.

 

cdn...

Edited July 18, 2015 by Anuś

[electra]

Anus a moze masz jakis sprawdzony przepis na wisnie marynowane?

Te kandyzowane czeresienki super   ,chyba tez zrobie troche ,jak tylko wisienki dojrzeja

Edited July 18, 2015 by electra

[Anuś]

 

 

Anus a moze masz jakis sprawdzony przepis na wisnie marynowane?

Electra .. nie mam takiego przepisu, ale jak mnie pamięć nie myli kolega leśniak wstawiał taki przepis tutaj na forum. Sama chciałabym z niego skorzystać, ale nie mogę go odnaleźć. może ktoś pomoże