Jump to content

Recommended Posts

Witam serdecznie całą wędliniarska brać :)
Jakiś czas temu zobligowałam znajomego do dostarczenia mi dziczyzny - stało się to szybciej niż sądziłam! :P ..i tak wczorajszego popołudnia weszłam w posiadanie 5kg sarniny (łopatka, udziec, i ładne duże skrawki) Mięso od razu pokroiłam w bardzo duze kawałki (ponad 5cm, są tez mniejsze) oddzieliłam tez wszystkie kawałki gdzie było widać krew (odeszło jakieś 300g) Kawałki mięsa zasoliłam pół szklanki zwykłej soli i wstawilam do lodówki by mieć trochę czasu na poczytanie forum i przygotowanie się do tematu (szybka realizacja obietnicy dostarczenia mięska mnie zaskoczyła) dziś z samego rana mięso opłukałam z soli i zasypałam niecałymi 100g mieszanki peklującej i wróciło do lodówki. Kawałki mięsa z przekrwieniami identycznie w osobnej misce, nie wiem jak je można spożytkować.

Mięso zamierzam peklować tak ok 3dni czyli do piątku/soboty a następnie zrobić kiełbasę wg tego przepisu: http://www.kuron.com.pl/przepisy/art1631.html
Chciałabym by była to kiełbaska dojrzewająca, wędzona i oczywiście aromatyczna jałowcem :)

Z racji ze to moja pierwsza przygoda z wyrobem kiełbaski i to od razu z sarniną. nie chciała bym zbyt wielu grzechów popełnić dlatego będę niezwykle wdzięczna za 'patrzenie mi na rączki' i w razie czego danie po łapkach. Dziękuje za wszelkie porady i czas poświęcony na czytanie mojego wątku. Lena

Przepis bardzo mało precyzyjny a temperatury i kwestie parzyć /surowe etc porażka :(

W dużym skrócie traktuj tą sarninę jak wołowe ;) i dodaj 50% wieprzowiny z czego 30% tłustej typu podgardle boczek i zdecydowanie parz albo podpiekaj i potem podsusz ;)

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

 

 

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Osobno po klasyfikacji swoją drogà to nie wiem jak dojdziesz ładu ze słonością :(

Najpierw pół szklanki soli potem peklosól ... wieprzowinę pekluj 18g peklosoli na kg ... i taka powinna być finalna dawka do sarniny Ty dałaś 20g a wcześniej pół szklanki soli :( nie wiem czy to przełkniesz ...

Jeśli ma być dojrzewająca to pół bidy dodaj przy wyrabianiu farszu łyżkę cukru i jogurt naturalny albo serwatkę ... potem wędzenie i dojrzewanie ale pora na to kiepska :(

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

 

Edited by roger

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Wędziłam wczoraj i dziś 3-4h w dymie około 30stopni. I teraz pytanie co dalej (trochę zgłupiałam, a nie chce by mięso sie zepsuło) sparzyć? czy może wędzić dalej tak jak do tej pory? a może jutro pod koniec wędzenia podnieść tmp do 80stopni i podpiec w wędzarni. Kiełbaska wyszła całkiem niezła i całkiem sporo dlatego chciałabym by dość długo mogła sobie wisieć w domu i naturalnie dojrzewać.

PS, roger, arkadiusz - dziękuje za wcześniejsze wskazówki :)

Lenka - jak podpieczesz na koniec wędzenia , to już nie będziesz miała dojrzewającej, a jedynie może się dalej podsuszać.

 

Jak masz wędzone w zimnym dymie po 3-4 godz dziennie(?) , ma kolor i jest sprężyście elastyczna , dodałaś cukier i trochę jogurtu , to powieś w przewiewnym miejscu na 2-3 tygodnie i obserwuj.

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Nie wiem jakie masz w domu warunki do dojrzewania bo jak pisałem wcześniej kiepska na to pora ... zostawiłbym ją na dobę w miejscu przewiewnym a potem do lochu temperatura około 10-13st C spora wilgotność i przepływ powietrza ja mam akurat taką zimną wilgotną piwnicę i daję radę Tobie pozostaje bacznie obserwować ;)

Ważne żeby jej nie przesuszyć powierzchniowo od razu bo będzie kuku :(

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

 

 

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

 

 

dziś z samego rana mięso opłukałam z soli i zasypałam niecałymi 100g mieszanki peklującej i

@lenka,

Po tych wszystkich zabiegach nie wiadomo, co się w mięsie "zakociło".

Gdybym była Tobą, to sparzyłabym tę kiełbasę a potem jeszcze raz podwędziła.

"Kiełbasa dojrzewająca" to brzmi bardzo kusząco ale nie jest łatwe w realizacji nawet dla doświadczonych zadymiaczy.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

 

dziś z samego rana mięso opłukałam z soli i zasypałam niecałymi 100g mieszanki peklującej i

@lenka,

Po tych wszystkich zabiegach nie wiadomo, co się w mięsie "zakociło".

Gdybym była Tobą, to sparzyłabym tę kiełbasę a potem jeszcze raz podwędziła.

"Kiełbasa dojrzewająca" to brzmi bardzo kusząco ale nie jest łatwe w realizacji nawet dla doświadczonych zadymiaczy.

 

Tak też za naradą również Arkadiusza od razu poczyniłam, i pomysły na kiełbasę dojrzewającą porzuciłam :)

Edited by lenka

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.