Dziś na obiad był gotowany ozorek cielęcy, ziemniaki (wyjatkowo) i sos chrzanowy
DSC05111.jpg 113,53 KB
65 Ilość pobrań
Napisano 29 maj 2014 - 16:25
Dziś na obiad był gotowany ozorek cielęcy, ziemniaki (wyjatkowo) i sos chrzanowy
DSC05111.jpg 113,53 KB
65 Ilość pobrań
Napisano 29 maj 2014 - 17:21
ozorek cielęcy, ziemniaki (wyjatkowo) i sos chrzanowyDo tego buraczki,moje ulubione danie z tym że ozorek zawsze peklowany,Arku ty chyba go nie peklowałeś.
Napisano 29 maj 2014 - 18:07
Arku ty chyba go nie peklowałeś.
Nie było czasu.Wczoraj kupiłem i ze względu na moje łakomstwo dzisiaj już musiał być na obiad.
Napisano 07 cze 2014 - 13:14
Po raz pierwszy w tym roku chłodnik.
DSC05115.jpg 107,59 KB
39 Ilość pobrań
i drugie danie też bez mięska
DSC05117.jpg 121,8 KB
39 Ilość pobrań
Napisano 07 cze 2014 - 19:22
Napisano 07 cze 2014 - 19:41
Ziemniaczki beee czy węglowodany Areczku odsawiasz ?
Ziemniaczki bym i zjadł , ale już w tym roku były do ozorka cielęcego i sosu chrzanowego ( patrz wyżej) to wystarczy.Na razie u mnie węglowodany w odstawce.
Użytkownik arkadiusz edytował ten post 07 cze 2014 - 19:42
Napisano 07 cze 2014 - 19:41
Narobiles smaka na ten chlodnik ..chyba jutro wiem co bedzie na obiadek
Napisano 07 cze 2014 - 19:43
Narobiles smaka na ten chlodnik ..chyba jutro wiem co bedzie na obiadek
U mnie jutro poprawka tylko drugie danie będzie mięsne .
Napisano 07 cze 2014 - 19:49
u mnie jak nie ma miesa na obiad to moj TZ mowi ze nie ma obiadu...nawet pies jest mniej wybredny
Napisano 07 cze 2014 - 19:53
Napisano 12 cze 2014 - 18:22
Ale mi smaku narobiłeś
Napisano 12 cze 2014 - 20:46
Napisano 12 cze 2014 - 22:26
Napisano 13 cze 2014 - 07:52
Moim skromnym zdaniem połączenie C2H5OH z C2H4O2 nie jest najlepszym powiązaniem. Jednostka chorobowa pod nazwą zespół dnia następnego, gwarantowana.
Smaczne na pewno, ale ja, po tej mieszance jestem niemocom złożon i kacem posiekan.
Napisano 13 cze 2014 - 07:54
Smaczne na pewno, ale ja, po tej mieszance jestem niemocom złożon i kacem posiekan.
Po ćwiartce??? To przecież nawet nie jest "nic".
Napisano 13 cze 2014 - 08:25
Moim skromnym zdaniem połączenie C2H5OH z C2H4O2 nie jest najlepszym powiązaniem. Jednostka chorobowa pod nazwą zespół dnia następnego, gwarantowana.
Smaczne na pewno, ale ja, po tej mieszance jestem niemocom złożon i kacem posiekan.
Zgoła odwrotnie stało się w autopsyjnym przypadku -
litrowy słoik moskalików w occie i 1 litr rozweselacza -
spożyte we dwóch -
żadnych efektów poza wzdętym brzuchem...
Napisano 13 cze 2014 - 09:14
Każdy ma prawo jak uważa , ale zagrycha grzybem marynowanym do wiadomo czego nie jest po drodze - dodatkowe obciążenie dla żołądka pomimo tego że grzybek marynowany jest śliski .
Zestaw bardzo ładnie wygląda .
Gorąco pozdrawiam
Napisano 13 cze 2014 - 09:15
Typowy zestaw kolacyjny.
Arku bój się boga grzybki na kolację toż to ciężko strawne
Smaczne na pewno, ale ja, po tej mieszance jestem niemocom złożon i kacem posiekan.
Oj Dyziek coś słabiasty jesteś bo przecież
Po ćwiartce??? To przecież nawet nie jest "nic"fakt to fakt
litrowy słoik moskalików w occie i 1 litr rozweselacza -najlepsza zagryzka a jakiż to rozweselacz Waść preferujesz mniut pitny drzewiej zwany trojakiem, nie wiem czy miałeś tą okazjonalność
Napisano 13 cze 2014 - 09:40
ależ Waści , takie specyjały to jeno szlachta pija
Ja we mój pysk durnowaty okowitę jeno , gorzałką zwaną wlewam.
A przypadek mój młodzieży okazuję , coby po darmosze wątróbska nie marnowała
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych