Ręczna klipsownica do zamykania osłonek

Znalazłem coś takiego http://www.swiatwokolkuchni.pl/?prod=1359&cat=149

Tylko ta cena.......

Fajna zabawka, ale przy mojej produkcji wolę się męczyć przędzą.

Patrzyłem też za tym ustrojstwem bo mam zawsze po robieniu kiełbas grubych pocięte paluchy sznurkiem jednak cena klipsownicy zwala z nóg i wszędzie taka sama około 250 pln

bo mam zawsze po robieniu kiełbas grubych pocięte paluchy sznurkiem

Też tak miałem jak używałem szarej przędzy. Jest taka ostra, chyba konopna. Teraz używam przędzy białej (bawełnianej) i nie mam z paluchami problemu.

PEDRO to masz grubą skórę. Ja po bawełnianej też mam otarcia.

Taki gruboskórny jestem :grin: :grin: :grin: .

Witam

 

Też tak miałem jak używałem szarej przędzy. Jest taka ostra, chyba konopna. Teraz używam przędzy białej (bawełnianej) i nie mam z paluchami problemu.

I ja też używam białej przędzy i jest ok . Staram się , chociaż to trochę upierdliwe mieć w miarę suche ręce :smile:

 

Pozdrawiam

Ja też bym chętnie kupił taką klipsownicę tylko zastanawiam się czy to nie jest przypadkiem jaka chińszczyzna i po kilku klipsach się rozleci.

A w ogóle to jak to działa może ktoś wie bo na zdjęciach pokazane są dwie części. Jak się to składa????

Pzdr.Wosiu

Prosty sposób nie pociąć delikatnych paluszków używamy kołka. Pozdrawiam

Taka sama klipsownica za 231 zł ale jak już to lepiej tą większą nr 20.

http://allegro.pl/item585154784_pak_reczna_klipsownica_do_zamykania_oslonek_16.html

Taka sama klipsownica za 231 zł ale jak już to lepiej tą większą nr 20.

http://allegro.pl/item585154784_pak_reczna_klipsownica_do_zamykania_oslonek_16.html

To nie jest taka sama klipsownica, tylko ta sama.

Ta firma wystawia na allegro swoje produkty w niższej cenie (niekiedy :wink: )

Na stronie http://www.swiatwokolkuchni.pl/?prod=3050&cat=151

jest ciekawa włoska pakowaczka próżniowa.

Do zakończania grubych kiełbas stosuję opaski samozaciskowe (takie stosowane w elektrotechnice) plus małe obcążki przeznaczone wyłącznie do tego celu. Przędza tylko do wykonania pętelki.

Pozdrawiam

Ale opaski nie są odporne na wysoką temperaturę?

Na zlocie w Napoleonowie rozmawiałem z przedstawicielami Pana Fecko , którzy wystawiali sprzęt, o takich ręcznych klipsownicach . Na stronie http://www.sausagemaker.com/index.asp?PageAction=VIEWCATS&Category=113 takowe są . Mieli się zorientować co do ceny, ale nic w cenniku nie ma . Może trzeba by im o tym przypomnieć ?

bo mam zawsze po robieniu kiełbas grubych pocięte paluchy sznurkiem

Też tak miałem jak używałem szarej przędzy. Jest taka ostra, chyba konopna. Teraz używam przędzy białej (bawełnianej) i nie mam z paluchami problemu.

Takie rękawice powinny pomóc ??? Mi pomagają tutaj

Jutro zadzwonie do pana Fecko i porozmawiam z nim na ten temat ,mnie też interesuje taka klipsownica

Tylko nie zgubmy wątku zasadniczego klipsownica nie jest problemem tylko jej cena!!

 

Rękawica jest rozwiązaniem dla tych którzy potrafią w nich pracować, ja tylko stosuje silikonowe do mieszania farszy, niestety pozostałe czynności w rękawicach mi nie wychodzą :lol:

Te na zdjęciach http://www.sausagemaker.com/index.asp?PageAction=VIEWCATS&Category=113 od pana Fecko to chyba badziewne bo wyglądają na delikatne, jeśli po kilku klipsach się rozlecą??

Odradzam kupna klipsownicy do naszych wyrobów.

Każda klipsownica jest przystosowana tylko do jednej wielkości klipsów.

Objętość ściśniętej końcówki osłonki jest różna w zależności od jej wielkości i z mniejszych średnic zamknięty klips bardzo łatwo się zsuwa.

Inny mankament to bardzo ostre końcówki klipsa,w czasie parzenia bardzo łatwo

uszkodzić przez rozdarcie inne batony.

Tak się tu mądrze,ale mam taką klipsownicę i wiem jakie sprawia kłopoty.

 

Pozdrawiam serdecznie.

http://www.sausagemaker.com/index.asp?PageAction=VIEWPROD&ProdID=113

Na zdjęciu wygląda bardzo prymitywnie ,jednak sam pomysł jest genialny w swojej prostocie i wydaje mi się że gdyby ja dostać za taką cenę to warto poeksperymentować natomiast trudno wydać 250pln na to.

a ja zaciągam batony kiełbas właśnie przędzą konopną,dwa zaciągnięcia i trzyma

mocno,plus nie popuszcza tak łatwo ze względów szorstkości,aby nie pociąć paluszków

czy dłoni nawijam kawałek na jakiś klucz i wtedy mogę mocno zaciągnąć.

co jak co w malych masarniach robią wędliny bez użycia klipsownic,a tutaj

na forum aż takie zainteresowanie tym przyrządem :question: za moment wędliny

domowe będą jak te ze sklepu konfekcjonowane klipsem,prosze pamiętać

że klipsowanie wydłuży czas w porównaniu ze sznurowaniem.pozdrawiam

Marek

Niektórzy znów się obrażą. Kolekcjonerstwo nie jest takie złe, o ile na to stać zainteresowanego. A co będzie jak klipsownica nawali i co robić wtedy z farszem . Pozdrawiam

Rozmawiałem z panem Fecko i cena klipsownicy będzie około 50 zł, dokładna cena będzie znana w przyszłym tygodniu na jego stronie.Wybiera się też na wykłady szkoły domowego masarstwa i zaprezentuje te klipsownice

Rozmawiałem z panem Fecko i cena klipsownicy będzie około 50 zł, dokładna cena będzie znana w przyszłym tygodniu na jego stronie.Wybiera się też na wykłady szkoły domowego masarstwa i zaprezentuje te klipsownice

na który kurs :question: