
pavlo64
Użytkownicy-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Leżajsk
Osiągnięcia pavlo64
-
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Interpretacja tego co napisał MIKI nie jest łatwą sprawą Może ktoś jeszcze ma kilka słów do powiedzenia jak to w praktyce jest :)Gdzie jest prawda bo czegoś nie rozumiem: cytując za MIKI: "Po to jest separator smoły. Smoła, która się osadziła poza strefą żaru już nigdzie dalej nie poleci. A umyty do błysku DG jest już po kilku minutach usmolony jak przed myciem. Jak komuś mycie DG wydaje się konieczne, niech myje." No to gdzie ta smoła się w końcu osadziła ??, miała być w seperatorze, a piszesz, że DG po kilku minutach usmolony tak samo jak przed myciem. To ten DG może trwać taki usmolony przez kilka lat ??? -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Substancje smoliste(szkodliwe) występują w każdym procesie wędzenia, nawet jeśli użyjemy najlepszych zrębków. Dobrze wykonany DG powinien to wyłapać na ile się da i zatrzymać, ale wtedy trzeba go czyścić. Jeśli DG nie wyłapuje smoły, to pewnie wyłapią ją wędzonki i są pięknego koloru Smoła w dymie nie przeleci obojętnie obok powierzchni na której może się osadzać, W drodze od "paleniska" do komina zapewne coś sobie znajdzie do czego się najlepiej przylepić można -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Podzielę się moim pomysłem z ostatniego wędzenia w THW 1901, w niej wędzenie piętrowe to już troszkę trzeba pokombinować. Wędziłem cztery polędwice (tak po ok. 1 kg), trzy polędwiczki (nie znam wagi), ale na tyle długie, że musiały wisieć pod sufitem. Chciałem jednocześnie uwędzić 6 serów. Te musiały być na drugiej od góry półce. Zrobiłem więc taką połówkę półki(na połowę głębokości wędzarni), aby sery się zmieściły i polędwiczki też.Wykonanie tej półki to zakup tzw.kołka meblowego bukowego na metry i zrobienie z niego kratownicy. Ja kołki połączyłem drutem wiązałkowym z nierdzewki. Całość zadziała jak należy -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Półki z dziurami są aluminiowe. Szkoda, że nie jest to też nierdzewka , Było by pięknie Uznaje się, że aluminium nie jest fajne do stosowania w bezpośrednim kontakcie z żywnością. Są jednak pewne reguły, które pozwalają go bezpiecznie używać - czyli; - bezpieczne są tzw. twarde stopy aluminium (taka się wydaje ta kratka) z takiego aluminium są wykonywane także słynne na cały świat kawiarki Bialetti z Włoch ze wszystkimi certyfikatami bezpieczeństwa. - nie myć w agresywnych środkach (zmywarka raczej odpada) Instrukcja kawiarki Bialetti też na to wskazuje. Ważny parametr to temperatura. Twarde aluminium spokojnie wytrzymuje temperaturę wrzenia bez szkodliwości dla zawartości Złym przykładem jest folia aluminiowa stosowana w piekarnikach czy grilowaniu. Miękkie aluminium w wysokiej temperaturze w bezpośrednim kontakcie z żywnością to zaproszenie Alzheimera do swego żywota. -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
W tej wędzarni są dwa elementy regulujące przepływ dymu i jego gęstość. Na dole przy generatorze dymu i przy samym kominie. Jak otworzyłem komin na 100% to co bym nie otworzył/przymknął na dole to i tak cały dym idzie w komin, nic na drzwiczki. Co ciekawe: zwiększenie prędkości przepływu dymu przez wędzarnię wpływa korzystnie na szybsze uwędzenie. Jest gdzieś w necie ten materiał podający profesjonalne dane. Wychodzi na to, że nie warto "kisić" wędzonek w gęstym, ledwie przepływającym dymie przez wędzarnię. Warto puścić dym "szybki" i zadbać o jego gęstość zgodnie z ulubionymi przepisami i tym co wędzimy. -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Bardzo proszę, cieszę się że przypadł Ci do gustu -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Mama urodziła sześcioraczki, poród odebrałem dzisiaj o godzinie 02:30 Te wykałaczki to "podpisy"..., szyfrowane Wyszła jeszcze jedna zaleta tego malucha. Jako, że jest lekki (15 kg) i zgrabny, to zabrałem go do kuchni, na blat i tam wymyłem. Niewiele tych zabrudzeń było, troszkę lepkiej żółtej mazi na ściankach.Myjka parowa z Lidla za 70 zł. wystarczyła. Ale tak na świeżo, to nawet smoła z okolic filtra dymu też złazi. Ta rura spiro (150-tka), to mój patent na to, aby dym nie szwendał mi się pod dachem tarasu. Zarzuca się to luźno albo na jeden albo na drugi komin. Działa bez zarzutu. -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Nie jest to kryptoreklama , Fotki postaram się załączyć wieczorem(nie próbowałem tego robić, na tym forum, jestem tu świeżak) Tak przy okazji, to zapytam dlaczego nie mogę wyedytować swojego posta? Chciałem tam dopisać, że amplituda temperatury w podanych warunkach wędzenia to; na początku 5 stopni czyli wahania od 40 do 50 C, potem trochę spadła i było to około 8 C.Wsad to zaledwie 6 sztuk serków, Nie wiem jak będzie, jak wsad będzie bardziej konkretny. Uważam, że położenie czujnika temperatury też ma znaczenie (tuż przy drzwiach i zawiasach), uchylisz drzwi odrobinę, temperatury nie zaburzysz, otworzysz szerzej, to reakcja jest bardzo szybka. [Dodano: 10 sty 2021 - 13:35] Ma trzy sondy, ale gniazd do wpięcia sond ma dwa. Jak zamawiałem, to wydawało mi się, że trzy sondy,to trzy wejścia. Mimo wszystko jest to bez zarzutu działający termometr i bardzo dobrze wykonany. -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Witam, Pierwsze wędzenie w Thermowind 1901 (nieocieplona) mam już za sobą, były to sery typu włoskiego (szybkie przygotowanie materiału). Teraz kilka moich spostrzeżeń; - temperatura otoczenia to na początku 0 C i słaby wiatr - temperatura na koniec wędzenia to -1 C i silniejszy wiatr - zrębki dały dym po około 5-6 minutach od włączenia grzałki - wędzarnia w 3-4 minuty osiągnęła 50 C - próba temperatury maksymalnej; 95 C po kolejnych 7 minutach - używałem termometru bezprzewodowego INKBIRD IRF-2S (polecam, rozdzielczość wskazań 1 C i sprawdzony z moimi innymi bardzo dokładnymi termometrami), był umieszczony na poziomie serów. - termometr załączony pokazywał bardzo zbliżone wartości (był umieszczony na górze wędzarni) - ustalanie parametrów wędzenia aby uzyskać stabilność temperatury trwała jakieś 15 minut - zabawa z "dymem" jakieś 30 minut Proszę zauważyć, że to moja pierwsza przygoda z taką wędzarką. Oczywistym jest, że co chwilkę pofatygowałem się na taras aby zobaczyć co się dzieje i poznawałem reakcję na otwarcie/przymknięcie szybra w kominie i dostępu powietrza do dymogeneratora. - w czasie wędzenia (6,5 h) ani razu nie doszło do samowygaszenia zrębków - w czasie wędzenia ani razu zrębki się nie zawiesiły. W samej końcówce, gdzie już były jakieś resztki zrębków,(były już widoczne te tlące się) trochę zamieszałem je patykiem. Ktoś na PW pytał mnie o szczelność wędzarni, czy za bardzo nie dymi przez drzwi. Otóż po pierwsze; wędzarnia to nie parownik, przepływ dymu ma kluczowe znaczenie. Oczywiście, przy pewnych ustawieniach dym zaczyna się lekko snuć przez drzwiczki, ale wiecie co,...., to jest fajne bo to sygnał, że dymu w środku jest naprawdę dużo. W zależności od etapu wędzenia, jest świetny sygnalista W zależności od tego, co chcemy osiągnąć pozostaje tylko zmienić ustawienia zasów za to odpowiedzialnych. Można tak ustawić wędzarnię, że z komina wali jak z parowozu, a w środku i tak jest zadyma na maksa Podsumowując; zakup uznaję za bardzo udany (cena/jakość/funkcjonalność) i już widzę, że kolejne wędzenia będą już przebiegały z jeszcze większą łatwością i bez takiego przejęcia Sery uwędziły się wyśmienicie (wcześniej wędziłem w tej balkonowej i kruszyły się), w środku wilgotne i całe sprężyste.Cały proces wraz z podsuszeniem trwał 6,5 h. zużyłem jakieś 1,3 l zrębków. Podkreślę jeszcze, raz że użycie termometra bezprzewodowego to kapitalna sprawa, jedna sąda w komorze wędzarni druga w wędzonce, poustawiane wartości alarmowe w odbiorniku(uważam, ze dedykowany odbiornik powinien być, telefon i aplikacje nie zawsze się sprawdzają, BT ma mniejszy zasięg) i nasza obecność przy wędzarni jest sporadyczna. Ten termometr używam też do szynkowarów. Pozdrawiam -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Nie pojawiła się opcja edycji, więc jeszcze jedna rzecz na korzyść Thermowind'a w moim przypadku: - dowolność stosowanych zrębków. Nie muszę zamawiać dedykowanych, w miejscowym sklepie kupię jakie mają i OK. -
Borniak vs Bradley vs Thermowind. Jaką wybrać?
pavlo64 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Mój pierwszy post na tym forum, ale trema Podzielę się swoimi uwagami dotyczącymi podejmowania decyzji w sprawie wędzarki. Sam pomysł wędzenia wziął się z przypadku, a było to tak: Będąc w listopadzie w Lidlu, zobaczyłem coś takiego jak szynkowar, a cóż to takiego ??? Dwa kliki w telefonie, aaaaa to do tego służy,... . Kupiłem wypróbowałem i używam z zadowoleniem W grudniu będąc w Lidlu, zobaczyłem wędzarnię balkonową, chmmm, dziwne toto, ale kupiłem i wypróbowałem. Wszystko co trzeba zrobić aby wędzonka była OK zaczerpnąłem z tego forum, no i efekty były wyśmienite, nad podziw wyśmienite(polędwice,sery, ryby), żadnej kwaśności złych posmaków. Tyle, że sam proces wędzenia jest upierdliwy i wymagało to nieustannej kontroli, a to zrębki się skończyły, a to paliwo i za każdym razem trzeba to wszystko rozmontować i zmontować. No więc decyzja: chcę mieć coś normalnego i wygodnego, coś w okolicy 2 tys. W zasadzie tylko dwa urządzenia brałem pod uwagę; Borniak i Thermowind. Kilkadziesiąt godzin studiowania tego forum i całego internetu, Moje pierwsze założenia były też takie, że powinno być sterowanie elektroniczne i ścianki ocieplone. Też intrygował mnie sposób podania dymu w tych dwóch urządzeniach. Tutaj z na forum znalazłem naukowe opracowanie w jaki sposób podanie dymu wpływa na zawartość WWA w wędzonkach. Chodziło o to, żeby palenisko nie znajdowało się pod wędzonkami. No i już to był krok w kierunku Thermowind'a, tym bardziej, że w nim jest coś w rodzaju filtra dymu, na którym osadzają się substancje smoliste. Po wędzeniu można wsadzić ten element do zmywarki. Uświadomiłem sobie też, że skoro w tej blaszance wykonałem tyle dobrych wędzonek to może dla mojej dalszej amatorskiej przygody wystarczy coś małego i zgrabnego i nie koniecznie na wyrost. Wykonałem kilka telefonów i rozmowa z Panem z Thermowind'a w niektórych moich tezach mnie utwierdziła, a niektóre Pan skorygował. Patrząc na moje potrzeby i ilość wędlin jaką spożywamy (4-5 kg/m-c) zwrócił moją uwagę na najmniejszy model (THW1901) i jak się namyślę, to dam znać. Powiedział: no ja jak sprzedam droższy model, to więcej zarobię, ale lepiej wskazać klientowi jakieś inne rozwiązanie pod rozwagę. Może lepiej mniejsze ilości a częściej żeby nie mrozić? Ostatecznie w moim przypadku przeważyły: - sposób podania dymu - cena - stal nierdzewna całość - waga ( będzie zmieniać miejsce wędzenia) - moc grzałki głównej - raczej nie interesuje mrożenie wędzonek na zapas, wolę zapakować próżniowo. Nie przekonały mnie takie rzeczy jak: - brak sterowania elektronicznego ( analoga można opanować i może w tym pomóc termometr bezprzewodowy ( mam taki z trzema sondami) - brak izolacji termicznej ( przy tej mocy grzałki i tej pojemności komory to nic strasznego i nic się nie będzie skraplało w zimie, ponieważ urządzenie jest w środku ciepłe a niska temperatura na zewnątrz (różnica temperatura raczej duża). Roszą się przedmioty przeniesione z niskich temperatur do ciepłych pomieszczeń. - za minus Borniaka uznałem tą miskę z wodą w komorze wędzarniczej (wilgoć raczej tu nie pożądana (sprzyja wnikaniu WWA do wędzonek). Zamówienie złożyłem wczoraj, tego samego dnia, co rozmowa z Thermowind'em. Teraz czekam na urządzenie i pierwsze eksperymenty Co do eksperymentów, to taki jeden mam na myśli. Otóż gdzieś tutaj na forum właściciel Borniaka utyskiwał nad tym, że jak otworzy na chwilę wędzarkę, to temperatura szybko spadnie i później bardzo długo powraca do nastawionej. U siebie, jeśli coś takiego bym obserwował (może i tak, choć grzałka w urządzeniu to 1 800W (Borniak 500W), to jeśli będzie na to miejsce gdzieś w okolicy grzałki umieszczę szamotkę tak aby nie kapał na nią tłuszcz (szamotka - np. kamień do pizzy). Szamotka ma dużą pojemność cieplną i ma działać jako stabilizator w temperatury. Mam za sobą już to wypraktykowane w małej chłodziarce- otwarcie drzwiczek nie powodowało, że chłodziarka pół godziny nadrabiała straty. To by było na tyle mniemanologi Może moje przemyślenia w czymś pomogą, może coś się tu komuś nie zgadza, ale może skłonią kogoś do jeszcze bardziej wnikliwych analiz Pozdrawiam, Paweł