Dzięki za rady, przyznam że sam nie jestem za bardzo "rybowy", rybki zrobiłem na odwiedziny mamy bo jest wielbicielka. Się właśnie zastanawiałem co z tą błoną, w kilku rybach się jej pozbyłem, w kilku została. Teraz już wiem, że to błąd ale ryby zostały zjedzone w jeden dzień, przy następnych będę madrzejszy:) Co do tłuszczu to faktycznie, przy podpiekaniu już pod koniec odszedłem od wędzarni i temperatura skoczyła mi na jakieś 110 stopni na kilka minut, wystarczyło zeby wytopić z ryb parę kropli. [Dodano: 02 gru 2021 - 20:45] A co do oczu i skrzeli usunąłem je dokładnie we wszystkich rybach, gdzieś przeczytałem dokładnie to co napisałes plus to, że oczy psują się w pierwszej kolejności.