Skocz do zawartości

Marti84

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marti84

  1. Może i trzeba ale najlepszym bojkotem producentów wg mnie jest niekupowanie od nich. Gdyby tak było to mielibyśmy porządne wędliny w sprzedaży a tak nie jest bo nadal jakaś tam kiełbasa jest po 99 groszy za 100 gramów i nadal są na nią chętni, nie ważne że ma 55 czy 60 % mięsa. Poza tym skoro nie znasz się na kiełbasach i na ich pakowaniu to jakby też Twoja wina, bo nie jestes świadomym konsumentem. Urzędem skarbowym też nie straszyłbym ich bo kupując od nich "bez niczego" wspierasz szarą strefę, też jesteś winny. Hermetycznie to też nie znaczy że próżniowo a tak przechowujemy swoje wędliny po kilka miesięcy bez mrożenia. Więc tak jak wielu z nas trafiło tutaj nie z takiego powodu jak Ty, tylko z powodu chęci robienia samemu dobrych wyrobów, Tobie również to polecam. A jeśli nie masz możliwośći, zawsze możesz próbować dogadać się z kimś z Braci w Twoim regionie, żeby pomogli uwędzić, czy zrobić. Własnie chodzilo mi o to, by nie kupowac wiecej kielbasy sklepowej zawierajacej spulchniacze i chemię. Postanowilem poszukać w sieci i na olx pojawilo sie ogloszenie o naturalnej kielbasie swojskiej. Dziekuje za rade, sam zainteresuje sie tematem jak kielbase samemu wytworzyc [Dodano: 11 lip 2021 - 14:01] W lodówce można mieć 4 stopnie albo 10-12. Wędliny przechowuje się w temp. 2-6 stopni dlatego koleżanka zapytała o temperaturę a nie gdzie przychowywałeś. Chyba każdy ma teraz lodowkę. byla ustawiona na max chlodzenie - w skali 1-5 bylo 5
  2. Sporo wędlin i mięsa jest pakowanych w tzw. atmosferze ochronnej. Niestety, ten gaz jest równie bezbarwny jak powietrze. Jeszcze jedno pytanie: w jakiej temp. przechowywałeś kiełbasy? bylo to przechowywane w lodówce, wg zapewnien producenta kielbase tą specjalnie zapakowal by byla mozliwa do spozycia miesiacami.... [Dodano: 11 lip 2021 - 13:56] Niestety jest to rodzina, oglaszajaca sie na olx
  3. Rozumiem, masz racje, tutaj ciezko o cokolwiek ale ci ludzie sprzedaja wyroby bez zadnego pokwitowania, na szczescie ostatni zakup byl poprzez przelew, poprzednie byly z pieniedzmi do reki bez pokwitowania. Nie jestem zawistny czy cos w tym stylu ale jesli otrzymuje kielbase warta 600 zł ktora ma byc zdatna miesiacami, a ci ludzie wciskaja kit nawet porzadnie jej nie pakujac, wmawiajac ze jest to "hermetycznie" choc w srodku jest sporo powietrza, to cos tu jednak nie gra. W dodatku nie odpowiadaja na telefony, nie odpisuja na wiadomosci, unikaja tematu. Mysle jednak ze z chamstwem trzeba walczyc, z urzedem skarbowym juz im sie nie uda. Dziekuje i pozdrawiam
  4. Czy jesteś pewien tej "szkodliwej działalności"? Skoro wędlina nie wykazywała oznak zepsucia i zapleśnienia przez dwa tygodnie to znaczy, że była O.K. Chyba, że ją kupiłeś jako produkt trwały. Upewniałeś się u sprzedawcy, jak długo i w jakich warunkach możesz przechowywać kiełbasę? Prawdopodobnie kiełbasa jest nadal zdatna do użytku po obmyciu pleśni i podsuszeniu. Chyba, że opakowania zaczęły "puchnąć", to w tym przypadku towar należy zutylizować. Skoro chciałeś ją tak długo przechowywać to należało od razu rozpakować i podsuszyć na kijach. Każda kiełbasa, o ile nie jest dostatecznie wysuszona zapleśnieje powierzchniowo. Oczywiscie że jestem pewny, kielbasa miala byc bardzo dlugo przechowywana, dlatego sprzedajacy postanowil zapakowac ją "hermetycznie". Z tego co zauwazylem, to hermetycznie zamkniete one nie byly, bo w srodku bylo powietrze. Zostalem naciagniety i nie chce tego tak zostawic, ci ludzie naciagaja swoją nieodpowiedzialną pracą widac nie tylko mnie. Kielbasa jak i inne wyroby po pojawieniu sie plesni sa calkowicie niezdatne do spozycia, nikt tutaj nie bedzie eksperymentowac z wlasnym zdrowiem
  5. Zamknięcie tzw. próżniowe nie chroni wyrobów wędliniarskich przed procesami mikrobiologicznymi. Wędliny powinny być podsuszone tak, aby tzw. "dostępność wody" uniemożliwiała rozwój grzybów/pleśni i bakterii. W omawianej przez Ciebie paczce pojawiła się pleśń ponieważ miała do rozwoju dostateczną ilość wody oraz resztki powietrza. Nadmienię, że popularne pakowarki tzw. próżniowe nie dają żadnej próżni, tylko podciśnienie. Po otwarciu poprawiły się warunki tlenowe dla rozwoju pleśni. Jest to jednak pleśń powierzchniowa. Kiełbasa (również z pozostałych paczek) powinna być oczyszczona z pleśni (przemycie solanką lub alkoholem) i niezwłocznie przesuszona w dużym przewiewie. Użyj w tym celu wentylatora. Poza tym sprawdź zapach wyrobu. Powinno być wszystko O.K. [Dodano: 10 lip 2021 - 22:14] P.S. Czy ta kiełbasa zrobiona jest na peklosoli, czy też na samej soli. Poza tym: pieczona w wędzarni, czy parzona? Nie mam pojecia jak kielbasa byla robiona, probowalem skontaktowac sie z osobą ktora kielbasy sprzedaje ale nie odpowiada! Wyslalem tez zdjecia plesni i chyba jednak to zawazylo na tym, że osoba ta postanowila unikac tematu. Jest to niestety kwota kilkuset zl (600), gdzie moge ewentualnie zglosic szkodliwą dzialalnosc na rzecz zdrowia konsumenta takiej osoby? Dziekuje za odpowiedz
  6. Witam, zamówiłem kiełbasę robiona „na swojsko”. Było to 5 paczek hermetycznie zamkniętych. Po jakichs 2 tygodniach wewnątrz hermetycznie zamkniętej paczki pojawiła się pleśń. Oczywiście została ona wyrzucona, po otwarciu kolejnej paczki po paru dniach pojawił się biały mech porozrzucany w niektórych miejscach, w postaci okrągłych grudek, nie jest to kolor szary czy zielony ale biały. Pytanie dla znających temat, czy to naturalny mechanizm czy jednak zaczynająca się psucie kiełbasy? Prosiłbym o odpowiedz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.