Skocz do zawartości

cieplydom21@gmail.com

Użytkownicy
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Osiek nad Notecia

Osiągnięcia cieplydom21@gmail.com

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. cieplydom21@gmail.com

    Przywitanie

    WITAM! Jestem zdunem ,kominkarzem, kamieniarzem I kominiarzem. Mój dziadek był mistrzem rzecznictwa. Jako młody chłopiec pomagałem wojkowi w przetwarzaniu wyrobów wedliniarskich- był synem dziadka,ale krótko po wojnie zamieszkał z ciocią w Warszawie. Bardzo chętnie przyjeżdżał do nas na wies i wyrabiał różne wędliny(nie tylko) po zabiciu siniaka. Bardzo lubiłem to robić. Niestety wujek się postarzał, później zmarł, a ja nie zdążyłem opanować sztuki wędliniarskiej. Dzisiaj sam jestem po piedziesiatce i nadal nie umiem robić wedlin. Z młodzieńczych lat pamiętam ten smak szynki, która po sześciu tygodniach peklowania wędził mój też św . pamięci tata. Mam nadzieję,że nauczę się jeszcze robić wędliny i będę mógł przygotować taką szyneczkę, której smak pamięta również moja żona. Wędzarni już nie ma, bo budynek rozebrałem. Była to stara wędzarnia, gdzie pod spodem ogień przysypywalo się trocinami i trzeba było uważać, by się trociny nie zapalily. Jeżeli to tego doszło, to wszystkie szynki wiszące na sznurkach zawieszone na kiju spadały. Wracając do smaku,to było prawdziwe niebo w gębie.Takich szynek już nie ma. Wszystko to chemia. Szprycuja je jakimiś chemicznymi medykamentami. Taką szynkato połowa wody. Tamta to było pięknie pachnące mięsko. Nie lubiłem tylko tłuszczu. Dzisiaj bym się pewnie tym zajadał jak mój tata wtedy. Planuję pobudować wędzarnię- taką współczesną, by dym nie był taki gorący i nie trzeba było się zamartwiać, cze wędzony towar spodnie. Póki co chciałbym się nauczyć robić takie wędliny jakie pamiętam z dzieciństwa, wyrabiane przez mojego wujka. Mam nadzieję, że dzięki tej stronie do tego dojdę. Jeżeli ktoś ma stare przepisy, takie dziadkowe,to chętnie bym o tym poczytał. Pozdrawiam Kominek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.