Dzień dobry wszystkim. Dziękuję, za pierwszą informację wstępną, już będę wiedziała gdzie co jest. Jestem bardzo początkująca, nawet gorzej, jestem na etapie marzeń o pysznej domowej kiełbasce, jaką robili moi rodzice i dziadkowe. Teraz pracuję nad tym, by namówić syna na zbudowanie małej drewnianej wędzarni (metalowe elementy już zamówiłam). Mam nadzieję, że jak już wszystko to będę miała, moi sąsiedzi z szeregowca, nie zlinczują mnie, jak zamiast grilla, czasami będę używała wędzarni. Z podziwem oglądam Wasze wyroby. Gratuluję wiedzy i umiejętności. Teraz zabieram się za zgłębianie teorii peklowania i wędzenia..