Novathor

U mnie jak wędziłem 2 polędwiczki, czy dwa pstrągi na próbę to potrafiła latem dojść do 70st. Z przystawką do zimnego dymu problem zniknął.

Cześć, Chodziła długo po mnie dojrzewalnia, Chwilę trwało zanim po przeczytaniu setek opisów wywyslilem sobie co chcę zrobić. Jako że będzie to stało w piwnicy bez okna zdecydowałem się na witrynę . Dzisiaj toto uruchomiłem i zaczynam testować, na tą chwilę wygląda, że działa, potestuję jeszcze trochę zanim zapekluję coś z myślą o niej. Po wszelkich pracach umyłem ją i dezyfekowałem roztworem pirosiarczynu poprzez zraszanie atomizerem. Włączyłem na stałe przewietrzanie żeby pozbyć się specyficznego zapachu pirosiarczynu, po kilku godzinach pracy zapach jest mniej intensywny. Pierwszy wklad będę tam pakował za jakieś 2 miesiące. Moje pytanie do doświadczonych dojrzewalników: Przed załadowaniem umyc ją, czy może porządnie przewietrzyć? Nie bardzo mam pojęcie jak to ugryźć.

W małym Borniaku przy małym wsadzie ciężko jest utrzymać temperaturę, przegrzewa i to mocno. Nawet przy wyłączonej grzałce temperaturą z generatora dymu jest zbyt wysoka. Ćwiczyłem to u siebie. Przystawka do wędzenia na zimno rozwiązuje całkowicie ten problem.