Skocz do zawartości

Manawra

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Manawra

  1. Dzień dobry. Dziś pierwszy raz robiłam kiełbasę. Nigdy wcześniej nie miałam okazji być przy robieniu ani przy wędzeniu. Kiełbasa wyszła dobra ale niestety moja edukacja w tym temacie nie przyniosła zamierzonego efektu. Mięso którego użyłam to szynka 1.300, łopatka 1.300 i mięso wołowe z pręgi 300gram, 100 gram słoniny mielonej oraz ze względu na to że dałam za dużo soli mielone wieprzowo-wolowe. Po nadzianiu i osuszeniu w wędzarni przystąpiłam do wędzenia. Drewno którego użyłam to olcha i pod koniec wędzenia dodałam gałązki wiśni. Niestety nie wiedziałam że wędzarnie muszę otworzyć i poprzekładać kiełbaski w związku z tym kilka zamieniło się w węgielki. Temperatura którą utrzymywałam przez 3 godziny to 60-70 stopni. I jak zajrzałam to już było za późno. Kiełbasa jest naprawdę mocno wędzona. Ta która była po bokach jest najsmaczniejsza, ta po środku węgiel, a reszta intensywnie wędzona. Pytanie moje dotyczy czasu i temperatury w której powinnam wędzić takie cienkie kiełbaski. Oraz czy mam je parzyć bo nie wiem. Mi smakują takie jak są. Wiem że nie jest to piękne wykonanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.