Skocz do zawartości

koxiu91

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez koxiu91

  1. Napisałam wcześniej że mąż dzwonił. Wet wypytywał o wygląd wątroby mięsa czy sztuka nie była wychudzona czy nie było guzków ropni. Nic takiego nie widzieliśmy na mięsie. Powiedział że to bardzo zdrowe mięso żeby się nie doszukiwać. Nie kazał badać.
  2. Ktoś napisał że jaki to problem zbadać ale jak to zrobić jak większą połowa wczoraj trafiła do zamrażarki a znalezisko było póżniej.. przed kupnem tego mięsa wielu mówiło że sarny jeleni się nie bada. Mąż po rozmowie z myśliwym i weterynarzem się uspokoił a ja dalej nie.
  3. Ręce opadają... Nie mam nic złego na myśli. Może piszę chaotycznie przepraszam. Jak znalazłam to zaczęłam przeglądać co internet mi podpowie to chyba normalne. Mąż dzwonił do weta pytał o wygląd wątroby mięsa czy nie było jakiś ropni guzków. Po rozmowie stwierdził że ok. Więc jeśli po samej rozmowie stwierdził że ok to mało mnie to uspokoiło. Mąż dzwonił jeszcze do myśliwego z okolic powiedział że mogła to być larwy gzy że po obróbce to nie jest niebezpieczne. A ja już zgłupiałam.
  4. Wewnątrz mięśnia obok żyłki
  5. To nie są żadne kombinacje alpejskie robiłam już różne mięsa i różne rzeczy widziałam ale były dość jednoznaczne to co zobaczyłam mnie zdziwiło bo niby robak ale przezroczysty w środku jakby jakiś skrzep może krwi ? Nie rusza się ciężko było określić czy to pasożyt? Mięso kupione od zaufanej osoby nie żadne kłusownictwo o czym Ty piszesz. W necie czasem można sie nakierowac jakąś opinie a co ja z tym zrobię? Skąd masz pewność że nie kontaktowałam się z weterynarzem ?
  6. A może ktoś wie czy te gzy się ruszają ? Bo to co ja znalazłam się nie ruszało...
  7. Ja się nie znam w jakiej kondycji ale mąż i osoba od której kupiliśmy zachwycali się że ładna sztuka nie była wychudzona. Znalazłam na drugi dzień jak chciałam obczyścić łopatkę i poporcjować. W polędwicach karkówkach nic nie widziałam pierwszego dnia.
  8. Dziękuję za odpowiedzi. Jestem załamana 2 dni pracy i mam wyrzucić te mięso... szok...
  9. Tak to były te larwy identyczne jak na filmiku. Tylko u nas się nie ruszały jak na filmiku. Czy te larwy mogą być w mięsie czy tylko pod skórą ? Wogole ono nadaje się do spożycia? Ja już tracę ochotę na przyrządzanie go i jedzenia....
  10. Witajcie znalazłam coś takiego w mięsie jelenia może ktoś wie co to jest czy to pasożyty ? Proszę o pomoc. Nie mogę znaleźć żadnych informacji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.