Niestety, mleko się nie zsiadło, a pani, od której kupiłem mleko, mówiła, że w niedzielę rano mogę już działać. Nie mogę niestety czekać dłużej, ponieważ w tygodniu nie mam czasu na takie prace. Zebrałem 7 litrów śmietanki z tych trzech wanien i dałem ją do lodówki na 8 godzin. Wieczorem zrobię masło. Pytanie: co z tym mlekiem? Czy zostawić je jeszcze, czy już nic z tym nie zrobię? Z wanny w rogu wyszło najwięcej śmietanki i była najlepszej jakości. Mleko, które rozlewałem, było zimne. Mam też możliwość przywożenia ciepłego mleka i chyba następnym razem tak zrobię. To mój pierwszy raz i pewnie jeszcze wiele razy coś pójdzie nie tak, więc trzeba się nauczyć. Chciałem robić z tego, co zostanie, twaróg i ser żółty, ale teraz nie wiem, co z tym zrobić. Następnym razem rozleje do wiaderek... faktycznie wanny są za duże.