GrzegorzW

Dziękuję bardzo za odpowiedzi Po przeanalizowaniu zastosowałem uwagi miro Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi Pozdrawiam

Szanowni Państwo nie wiem czy się dostatecznie dobrze wysłowiłem ( napisałem ) kiełbasa jest tak zwana potocznie wiejska zdatna do natychmiastowego spożycia a nawet trochę pużniej , nie jest to surowa kiełbasa a tym bardziej biała. A natomiast kaszanka a pozostała kaszanką chyba jest sparzona o ile dalej wiem co piszę . Są to produkty do normalnego spożycia i jak wcześniej pisałem nie chciałbym aby uległa mi zepsuciu ,i z pszykrościa musze powiedzieć ,że za dużej rodziny do udziału w tym przedsięwzięciu to nie posiadam za szybko to one nie zostaną zjedzone a była by wielka szkoda wywalać takie dobroci.

Czytałem ten wątek tylko u mnie jest problem taki , iż to nie są wędzonki kaszanka jak to kaszanka a kiełbaska nie wędzona , też mieszkam w blokowisku i nie posiadam wędzarni

Witam Z uwagi na fakt ,że w temacie o wędlinach jestem raczkujący mam wielką prośbę dotyczącą następującej sprawy: W dniu dzisiejszym otrzymałem od teścia ( a on od swojego znajomego z daleka ) własnej roboty kiełbasę i kaszankę a jest tego trochę i mam dylemat jak to przechować aby mi się dobroci nie zepsuły za każdą dobrą radę będę bardzo wdzięczny. :tongue:

Witam To już jest nas troje z pięknego zakorkowanego Wrocławia :lol:

Przykro mi ja raczej nie posiadam żadnych tradycji wędliniarskich jestem dopiero na początku drogi i mam nadzieję , że dzięki temu forum droga ta będzie w miarę prosta . Pochodzę z Wrocławia .

Witam wszystkich użytkowników forum