Jurekmyken

Peper ja używam obciętego wazon z PVC taki na kwiaty . Jest to wazon co w dolnej części posiadał szpic do wbijania w ziemie( można to kupić w ogrodniczym i widziałem takie niestety na cmentarzu) na ten wazon nakładam siatkę , wiąże koniec , no a od środka wkładam uformowany serek. Serek wychodzi z siatką na wierzchu . Tk ja to działam. Pozdrawiam

Witam po dłuższej przerwie, tak wyglądała moja ostatnia produkcja z 30 litrów mleczka od krówki, świeżo po udoju, dalej robiłem zgodnie z wskazówkami E Anny, faktycznie temperatura dla podpuszczki to połowa sukcesu. Wyrób jest niezły i smakuje wszystkim.Musze jeszcze dopracować wędzenie mniejszych serków ponieważ podczas wędzenia gdy położyłem je na macie drewnianej to straciły swój wzorek, ale na szczęście nie smak. Pozdrawiam wszystkich. :lol:oto mój ostatni wyrób wykonany tym razem zgodnie z Waszymi wskazówkami za które serdecznie dziękuję http://images28.fotosik.pl/166/ec83b27cdb37e2acm.jpg http://images28.fotosik.pl/166/d9b1bd29d86b2122m.jpg

witam E Anno , czytając twojego Posta przychylam się z pokora do twojej wypowiedzi i cytatu gdyż udałem się dziś do lektury wcześniejszych Postów w tym dziale i tam nikt nie wspominał o temp 50 stopni a wręcz ok 35 stopni. Tak więc wiem dziś że to był kardynalny błąd. Drugim błędem jaki robiłem to na pewno to że po dodaniu podpuszczki nadal mleko się ogrzewało co wielu uczestników forum nie robi. W swoim działaniu dopatrzyłem się jeszcze kilku drobnych błędów ale myślę że teraz sobie poradzę.Dziękuję wszystkim za dobre rady i wskazówki. Jeżeli chodzi o książkę Praktyczne seroznastwo to już to dzieło posiadam na swoim komputerze i w wolnych chwilach muszę się zapoznać z lekturą . Jeszcze raz dziękuję i jak uda mi się zrobić następny wyrób postaram się jego zdjęcia umieścić jako załącznik aczkolwiek mam z tym jeszcze problemy, nie bardzo wiem jak zmiejszać format zdjęć aby nie były za duże

witam ponownie dzisiaj, i po przeczytaniu Waszych informacji doszedłem do wniosku że nie wykonywałem wszystkiego jak należy.Jeżeli chodzi o podpuszczkę to zawsze rozpuszczam ją w wodzie ale nie zawsze czekam kilkunastu minut poprostu wlewam ( to może byc pierwszy błąd),. Jeżeli chodzi o temperaturę ogrzewania mleka przed podaniem mleka to stosuję temp ok 50 stopni. Patrząc na przepisy w dziale sery twarde- ser wędzony Tirea oscypek jest tam informacja o temp ogrzania 30-40 stoni, naotmiast w dziale sery miękkię -produkcja od Ado Z by Tier widnieje temp 40-50, stąd przyjąłem moją wersję że temp 50 stopni ogrania mleka przed podaniem podpuszczki jest ok. I to właśńie jak czytam Wasze posty może być błąb nr 2. Dalsza częśc wyrobu to znaczy formowanie serka odbywa się w temp 50 stopni a potem wkładam moje serki do siatki wędzarniczej prz użyciu obciętego wazonu z plastiku.

Abratek czy możesz coż więcej napisać na temat ściekania po ściance butli jest to inetersujące

Abratek czyli mam rozumieć że z 30 lirtrów mleka powiniem otrzymać ok 3 kg sera? jeśli tak to takie proporcje miałem, a jaka temperatura była by najbardziej optymalna do tego wyroby

przepis jakm staram sie naśladować to przepis od A do Z by Tier tylko od pierwszego mojego wykonania mleko nie ścina się tak jak na zdjęciach u Tiera. Jeśli jest taka możliwość to proszę o wskazówki jakie powinno być mleko (czy mleko musi zawierać śmietanę )czy na przykład rozcięczanie wodą mleka jakoś mozna rozpoznać no i oczywiście czy taki proces( stosowany niestety często ) ma jakiś wpływ na krzepnięcie mleka.Prosze o jakieś rady. Pozdrawiam :

witam wszystkich. Jestem nowicjuszem który bacznie przygląda się Waszym poczynanion, oraz sam staram się trochę eksperymentować.Zdobyłem sie na odwagę i chciałem zadac pytanie związene z wyrobem oscypka. Do wyroby używam mleka od gospodarza , oczywiście z udziałęm podpuszki. Kilka razy wykonałem ten serek wydaje mi się że z wynikiem dobrym (smakował tym którzy próbowali), ale moje pytanie jest związane z tym dlaczego mleko po dodaniu podpuszczki nie zcieło sie tak jak zwykle to znaczy skrzep nie był zwięzły był raczejgrudkowaty i nie dało sie nic z tego zrobić. Ponadto zaobserwowałem po podgrzniu mleka że na powierzchni tworzył się tzw. korzuch(mleko ogrzałem do temp ponadd 50 st, C, i dodałem ponad pół łyżeczki podpuszczki na 30 litrów mleka). Drudie pytanieto ile powinno wyjść sera z 30 litrów mleka bo mi za każdym razem wychodzi inaczej. Co ja robię nie tak , proszę o odpowiedź