Rozumiem, że to "dziecko" się tyczy tego, że odnośnie robienia wędlin jestem  niemowlakiem:)  Bardzo Ci dziękuję za  odpowiedź. Oczywiście się nie  poddam i będę robić. Kiełbacha będzie w dużej  osłonce, takiej jak  kiełbasy szynkowe. Muszę Ci powiedziec ,że  pachnie  cudnie, chyba  dobrze przyprawiłam:) No ale do rzeczy. Niestety w mojej mieścinie  nie uswiadczysz termometru , więc  dopiero po świętach bedę miała możliwosc  kupienia  go. Co do  temperatury to wydumałam, że  gar musi być duży, zeby  woda  miała trudniej się nie daj  Boże  zagotować i mozna było utrzymać niższą temp, a ja  moją wędlinkę chcę powiesić ( ponieważ będzie  w osłonce  to mam mozliwosc  zawiązania  sznurków z  obu  stron)  brzmi) w górnej częsci  garnka tak ,żeby temperatura była niższa.Zastanawiałam się też ewentualnie nad tym, by wędlina była całkowice nad  powierznią  wody , czyli gotowała się na parze, ale nie mam pojęcia czy to  zda  egzamin.