Skocz do zawartości

czarna_wiedzma

Użytkownicy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Dzikowiec
  • Zainteresowania
    tradycyjne smaki, wiejskie klimaty, kozy, psy, koty i wiele wiele innych

Osiągnięcia czarna_wiedzma

Rekrut

Rekrut (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwsza rozmowa
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Elu czekam z niecierpliwością :lol: kempes - miło mi :wink:
  2. Hi hi hi...tak Cię chciałam Elu tylko na duchu podnieść :wink: A słoneczniki są a i owszem tylko nieco zwiędnięte niestety, wiklina na szczęście nie zwiędnieta i trzyma się nadal dobrze w wielu zakatkach mojego domku. A że klimat Ci odpowiada...to mnie nie zaskakuje, bo trzeba mieć nieźle popaprane pod kopułą żeby lubić zestawienie słoneczników, wilkiny i jeszcze kóz do tego :wink: Pozdrawiam :smile:
  3. No troszkę wytargac można z lasu, choć to jeszcze trudno nazwać rewelacją :smile: Ale ponoc ma być cieplej na przełomie miesiąca to może wtedy..... a oto mój małż przyszły dzierżący ceglastoporego w dłoni po wczorajszym spacerku po lesie
  4. Oj taki żarcik tylko z ta odległością, wiadomo że jak komu pilno to i na drugi koniec swiata pojedzie :grin: A a'propos decyzji to widzę że dzisiaj nie ja jedna miałam dzień decyzyjny. U nas po wzięciu pod uwagę wszelkich za i przeciw stanęło na tym że koziarnia na najbliższą wiosnę stanie wraz z pierwszymi kozami zamiast na tą jesień jak to było planowane. Ach i dobrze i niedobrze, bo juz się nastawiłam z jednej strony ale z drugiej faktycznie lepiej będzie wstrzymac się do wiosny. Ale to wcale nie oznacza, że do wiosny milczeć na forum będę....co to to nie!! :devil:
  5. Widze Elu, że szalejesz z tym inwentarzem :wink: ale ja tez jestem tego zdania że od nadmiaru głowa nie boli. Co do zlotu, to jak najbardziej chetnie się pojawię jak już tylko będę mogła coś zaprezentować, a mam nadzieję że to w niedługiej już będzie przyszłości. A tak nawiasem mówiąc czy te zloty to nie mogłyby tak bliżej Kotliny Kłodzkiej się odbywać :rolleyes: ??? Straszny to kawał ode mnie do tego Napoleonowa, ale tak czy owak jak cos uszykuję czym wszystkich nie potruję to się zjawię. A tak z zupełnie innej beczki, ale nawiązując stale do głównego wątku - na stronie Agrovisu proponują podpuszczke koźlęcą. Ktoś może używał?? A może ktoś też robił sery wedle ich receptur...wychodzą???? Pozdrowienia :smile:
  6. Alez jestem :grin: gdzież opuścił....nic innego nie robię tylko myslę ciągle o tych serach i kozach i całym tym nieco postrzelonym przedsięwzięciu, ba! śni mi się to nawet ostatnio :wink: , a już jak widze takie sery jak Twoje Elu to ośliniam całą klawiaturę, bo takim koszyczkiem prezentowym to w zyciu bym nie pogardziła - wielkie MNIAMMM :tongue:
  7. O widzicie! I fajnie! To nawet lepiej bo z tego co widziałam to te plastikowe to nie majątek a przynajmniej łatwe do zdobycia w odróżnieniu od drewnianych. farmerka63 - napisz mi jeszcze o tej topoli czy ona ma faktycznie znaczenie przy dojrzewaniu, bo nie wiem czy mam juz lubego ganiać z piłą za topolą czy nie :wink: A jeszcze buszując w necie wynalazłam takie stronki: http://www.cheesemakersupply.com/php/startshop_en_a1.html http://www.laude.nl/page.php?nodeId=119 http://www.ascott-dairy.co.uk/acatalog/Dairy_and_Milking_Supplies.html może się komuś przyda :smile: Pozdrawiam!
  8. Ach i jeszcze pytanie o formy do sera - na stronie Agrovisu proponuja z tego co widziałam tylko plastykowe, takie które nie nadają się pod prasę. Ponoć pod prasę najlepsze sa drewniane, jednak nie mam pojęcia skąd je wziąć, może cos podpowiecie????
  9. Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi, z pewnością z nich skorzystam. :smile: Wczoraj odbyłam objazd po dwóch pobliskich koziarniach, produjkujących sery i o ile pierwsza z nich nie przyniosła specjalnych rezultatów bo pan właściciel spieszył się do mechanika :???: o tyle druga wypadła całkiem owocnie, a i przy okazji zaszczepiła nowe pytania. Pani tam pracująca odradzała dojrzewalnię w piwnicy, jako że istnieje tam ryzyko dostania się myszy czy innych nieproszonych gości. - Co Wy o tym sądzicie?? Wiem, że w wielu przypadkach piwnica się sprawdza, myślałam że u mnie tez tak będzie, ale teraz już jestem skołowana :???: Ciekawa jestem tez czy korzystacie w produkcji z phmetru, bo termometr jest chyba nieodzowny i bezdyskusyjny. A jeszcze pytanie do farmerki63: dlaczego akurat topola na pólkach?? Byłam na twojej stronie po raz kolejny (ach te widoki..... :tongue: mniam) i doczytałam że pólki w dojrzewalni masz topolowe - czy to ma jakies znaczenie?? Pozdrawiam :smile:
  10. No i już mi się rozjaśnia :smile: farmerka63 dzięki za fachowe porady i punkcik za pomoc. Ale bez obaw...jeszcze będę pytac....i to dużo :grin: Patrzyłam na te stronki o których mówiłaś, do pierwszej musze zatrudnic sąsiada niemca bo niestey niemieckiego ni w ząb :blush: Druga faktycznie bardzo przydatna i już wylądowała w zakładkach. Funduszy tez nie mam póki co zbyt dużo, ale coś tam dla siebie z pewnością wybiorę, (czego nie uda mi się moim macgayverowskim sposobem skonstruować). O ile cos się nie zmieni w kwestii planów, to postaram się być wieczorkiem i chetnie wdam się w dalszą rozmowę. Pozdrawiam! Smorodino - wierzę na słowo :grin:
  11. I tu się zaczyna :smile: : formy z czego najlepiej i gdzie dostac albo jak zrobić? harfa do cięcia - gdzie to dostać?? podobnie praska - czy samemu można wykonac a jeśli lepiej kupić to gdzie i jaką? A, i jak najlepiej odsączać? - na pieluszcze, czy jakaś chusta może, co najlepiej zdaje egzamin??W piwniczce mam teraz 13 stopni, nie wiem jaka wilgotnośc ale peno wysoka, nie wiem tylko jak w zimie bedzie. Dodam tylko że zamierzam robić sery o wadze pól kilo i kilo jeśli to może być ważne. Tzn. może to byc o tyle ważne że chciałabym wiedzieć jakie mają być pojemności tych garów i innych sprzętów, jeśli chcę robić takie wagowo sery. I jeszcze jedno - dziennie powinnam mieć z udoju około 30 litrów. Czy mam robić każdy ser osobno, czy całe mleko razem i potem tylko formowanie serów? Czy musze codziennie ważyc czy co dwa dni? Pewnie pytania mocno infantylne (aż mi wstyd :blush: ) ale lepiej się zapytac i powstydzic niż potem meczyć i kombinować :grin: Pozdrawiam ponownie i penie nie po raz ostatni :wink: P.S. farmerka63 widziałam stronkę - sery przepiękne! jesli smakuja tak dobrze jak wyglądają to moje szczere wyrazy podziwu.
  12. Farmerka63 - także witam serdecznie, na stronkę zaraz zajrzę i obdziwuje co tam czarujesz :smile: Za Linczerskiego dziękuję bo właśnie udało mi się ściągnąć w pdf i hula bez zastrzeżeń. Ale tak czy inaczej dziękuję za otwartośc i chęć niesienia pomocy. Póki co przymierzam się do organizacji zaplecza niezbędnego do warzenia serów, więc jakby ktoś miał jakies wskazówki co warto mieć pod ręką w takim pomieszczeniu, albo jak zorganizować w najprostszy sposób dobra dojrzewalnie to będę niezmiernie wdzięczna. Pozdrawiam!
  13. EAnna - dziekuje serdecznie za link, już ściągam i niebawem rozpocznę lekture tej zapewne fascynujacej pozycji. Dziekuje także za poradę od jakiego sera zaczynac, tak z pewnościa uczynię jak już tylko uda mi się pierwsze litry udoić :smile: Elu, dziękuje serdecznie za miłe powitanie zarówno na forum jak i prywatnie :smile: mam nadzieje że moja raczkująca (jeszcze nawet nie) osoba dzięki Waszej braci w niedługim czasie przerodzi się w rasową serowarkę :wink: , będę nękac pytaniami do bólu, ale jak i mi coś się uda uwarzyc dobrego to nie omieszkam podzielić się całą swoją wiedzą i spostrzeżeniami. Jeszcze raz pozdrawiam i musze przyznac, że niezmiernie tu miło na tym forum i cos mi się wydaje, że chyba tu miejsca zagrzeję :grin:
  14. Dziekuję bardzo serdecznie za miłe powitanie!!! :grin: Niebawem skontaktuję się z poleconą stroną - bardzo dziękuję za namiar! A póki przygotowujemy miejsce dla pierwszej naszej kozy, gdyż, jak się dzisiaj zupełnie nieoczekiwanie okazało, juz jutro zawita do naszego domku :grin: Tak czy inaczej jesli jest ktoś. kto chciałby się podzielić swoim doświadczeniem na forum to zachecam serdecznie!
  15. czarna_wiedzma

    Kozie sery

    Witam wszystich serdecznie! Tym serdeczniej że jestem tu nowa forumowiczką, jednak od dawna odwiedzającą gościnnie to forum. Obecnie zdecydowałam się zarejestrowac i odezwać, gdyż po przeprowadzce na wieś intensywnie mierzę się z zamiarem kupienia kilku kóz i robienia serów z ich mleka. W związku z tym wdzięczna będę za każdą podpowiedz dotyczącą wyróbu serów z mleka koziego, (zwłaszcza interesują mnie sery dojrzewające). Zatem jeśli ktoś wie co i jak i jeszcze ma chęć podzielenia się tą wiedzą to zapraszam serdecznie i z góry dziękuję!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.