-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Miejscowość
Dzikowiec
-
Zainteresowania
tradycyjne smaki, wiejskie klimaty, kozy, psy, koty i wiele wiele innych
Osiągnięcia czarna_wiedzma
-
Elu czekam z niecierpliwością :lol: kempes - miło mi :wink:
-
Hi hi hi...tak Cię chciałam Elu tylko na duchu podnieść :wink: A słoneczniki są a i owszem tylko nieco zwiędnięte niestety, wiklina na szczęście nie zwiędnieta i trzyma się nadal dobrze w wielu zakatkach mojego domku. A że klimat Ci odpowiada...to mnie nie zaskakuje, bo trzeba mieć nieźle popaprane pod kopułą żeby lubić zestawienie słoneczników, wilkiny i jeszcze kóz do tego :wink: Pozdrawiam :smile:
-
No troszkę wytargac można z lasu, choć to jeszcze trudno nazwać rewelacją :smile: Ale ponoc ma być cieplej na przełomie miesiąca to może wtedy..... a oto mój małż przyszły dzierżący ceglastoporego w dłoni po wczorajszym spacerku po lesie
-
Oj taki żarcik tylko z ta odległością, wiadomo że jak komu pilno to i na drugi koniec swiata pojedzie :grin: A a'propos decyzji to widzę że dzisiaj nie ja jedna miałam dzień decyzyjny. U nas po wzięciu pod uwagę wszelkich za i przeciw stanęło na tym że koziarnia na najbliższą wiosnę stanie wraz z pierwszymi kozami zamiast na tą jesień jak to było planowane. Ach i dobrze i niedobrze, bo juz się nastawiłam z jednej strony ale z drugiej faktycznie lepiej będzie wstrzymac się do wiosny. Ale to wcale nie oznacza, że do wiosny milczeć na forum będę....co to to nie!! :devil:
-
Widze Elu, że szalejesz z tym inwentarzem :wink: ale ja tez jestem tego zdania że od nadmiaru głowa nie boli. Co do zlotu, to jak najbardziej chetnie się pojawię jak już tylko będę mogła coś zaprezentować, a mam nadzieję że to w niedługiej już będzie przyszłości. A tak nawiasem mówiąc czy te zloty to nie mogłyby tak bliżej Kotliny Kłodzkiej się odbywać :rolleyes: ??? Straszny to kawał ode mnie do tego Napoleonowa, ale tak czy owak jak cos uszykuję czym wszystkich nie potruję to się zjawię. A tak z zupełnie innej beczki, ale nawiązując stale do głównego wątku - na stronie Agrovisu proponują podpuszczke koźlęcą. Ktoś może używał?? A może ktoś też robił sery wedle ich receptur...wychodzą???? Pozdrowienia :smile:
-
Alez jestem :grin: gdzież opuścił....nic innego nie robię tylko myslę ciągle o tych serach i kozach i całym tym nieco postrzelonym przedsięwzięciu, ba! śni mi się to nawet ostatnio :wink: , a już jak widze takie sery jak Twoje Elu to ośliniam całą klawiaturę, bo takim koszyczkiem prezentowym to w zyciu bym nie pogardziła - wielkie MNIAMMM :tongue:
-
O widzicie! I fajnie! To nawet lepiej bo z tego co widziałam to te plastikowe to nie majątek a przynajmniej łatwe do zdobycia w odróżnieniu od drewnianych. farmerka63 - napisz mi jeszcze o tej topoli czy ona ma faktycznie znaczenie przy dojrzewaniu, bo nie wiem czy mam juz lubego ganiać z piłą za topolą czy nie :wink: A jeszcze buszując w necie wynalazłam takie stronki: http://www.cheesemakersupply.com/php/startshop_en_a1.html http://www.laude.nl/page.php?nodeId=119 http://www.ascott-dairy.co.uk/acatalog/Dairy_and_Milking_Supplies.html może się komuś przyda :smile: Pozdrawiam!
-
Ach i jeszcze pytanie o formy do sera - na stronie Agrovisu proponuja z tego co widziałam tylko plastykowe, takie które nie nadają się pod prasę. Ponoć pod prasę najlepsze sa drewniane, jednak nie mam pojęcia skąd je wziąć, może cos podpowiecie????
-
Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi, z pewnością z nich skorzystam. :smile: Wczoraj odbyłam objazd po dwóch pobliskich koziarniach, produjkujących sery i o ile pierwsza z nich nie przyniosła specjalnych rezultatów bo pan właściciel spieszył się do mechanika :???: o tyle druga wypadła całkiem owocnie, a i przy okazji zaszczepiła nowe pytania. Pani tam pracująca odradzała dojrzewalnię w piwnicy, jako że istnieje tam ryzyko dostania się myszy czy innych nieproszonych gości. - Co Wy o tym sądzicie?? Wiem, że w wielu przypadkach piwnica się sprawdza, myślałam że u mnie tez tak będzie, ale teraz już jestem skołowana :???: Ciekawa jestem tez czy korzystacie w produkcji z phmetru, bo termometr jest chyba nieodzowny i bezdyskusyjny. A jeszcze pytanie do farmerki63: dlaczego akurat topola na pólkach?? Byłam na twojej stronie po raz kolejny (ach te widoki..... :tongue: mniam) i doczytałam że pólki w dojrzewalni masz topolowe - czy to ma jakies znaczenie?? Pozdrawiam :smile:
-
No i już mi się rozjaśnia :smile: farmerka63 dzięki za fachowe porady i punkcik za pomoc. Ale bez obaw...jeszcze będę pytac....i to dużo :grin: Patrzyłam na te stronki o których mówiłaś, do pierwszej musze zatrudnic sąsiada niemca bo niestey niemieckiego ni w ząb :blush: Druga faktycznie bardzo przydatna i już wylądowała w zakładkach. Funduszy tez nie mam póki co zbyt dużo, ale coś tam dla siebie z pewnością wybiorę, (czego nie uda mi się moim macgayverowskim sposobem skonstruować). O ile cos się nie zmieni w kwestii planów, to postaram się być wieczorkiem i chetnie wdam się w dalszą rozmowę. Pozdrawiam! Smorodino - wierzę na słowo :grin:
-
I tu się zaczyna :smile: : formy z czego najlepiej i gdzie dostac albo jak zrobić? harfa do cięcia - gdzie to dostać?? podobnie praska - czy samemu można wykonac a jeśli lepiej kupić to gdzie i jaką? A, i jak najlepiej odsączać? - na pieluszcze, czy jakaś chusta może, co najlepiej zdaje egzamin??W piwniczce mam teraz 13 stopni, nie wiem jaka wilgotnośc ale peno wysoka, nie wiem tylko jak w zimie bedzie. Dodam tylko że zamierzam robić sery o wadze pól kilo i kilo jeśli to może być ważne. Tzn. może to byc o tyle ważne że chciałabym wiedzieć jakie mają być pojemności tych garów i innych sprzętów, jeśli chcę robić takie wagowo sery. I jeszcze jedno - dziennie powinnam mieć z udoju około 30 litrów. Czy mam robić każdy ser osobno, czy całe mleko razem i potem tylko formowanie serów? Czy musze codziennie ważyc czy co dwa dni? Pewnie pytania mocno infantylne (aż mi wstyd :blush: ) ale lepiej się zapytac i powstydzic niż potem meczyć i kombinować :grin: Pozdrawiam ponownie i penie nie po raz ostatni :wink: P.S. farmerka63 widziałam stronkę - sery przepiękne! jesli smakuja tak dobrze jak wyglądają to moje szczere wyrazy podziwu.
-
Farmerka63 - także witam serdecznie, na stronkę zaraz zajrzę i obdziwuje co tam czarujesz :smile: Za Linczerskiego dziękuję bo właśnie udało mi się ściągnąć w pdf i hula bez zastrzeżeń. Ale tak czy inaczej dziękuję za otwartośc i chęć niesienia pomocy. Póki co przymierzam się do organizacji zaplecza niezbędnego do warzenia serów, więc jakby ktoś miał jakies wskazówki co warto mieć pod ręką w takim pomieszczeniu, albo jak zorganizować w najprostszy sposób dobra dojrzewalnie to będę niezmiernie wdzięczna. Pozdrawiam!
-
EAnna - dziekuje serdecznie za link, już ściągam i niebawem rozpocznę lekture tej zapewne fascynujacej pozycji. Dziekuje także za poradę od jakiego sera zaczynac, tak z pewnościa uczynię jak już tylko uda mi się pierwsze litry udoić :smile: Elu, dziękuje serdecznie za miłe powitanie zarówno na forum jak i prywatnie :smile: mam nadzieje że moja raczkująca (jeszcze nawet nie) osoba dzięki Waszej braci w niedługim czasie przerodzi się w rasową serowarkę :wink: , będę nękac pytaniami do bólu, ale jak i mi coś się uda uwarzyc dobrego to nie omieszkam podzielić się całą swoją wiedzą i spostrzeżeniami. Jeszcze raz pozdrawiam i musze przyznac, że niezmiernie tu miło na tym forum i cos mi się wydaje, że chyba tu miejsca zagrzeję :grin:
-
Dziekuję bardzo serdecznie za miłe powitanie!!! :grin: Niebawem skontaktuję się z poleconą stroną - bardzo dziękuję za namiar! A póki przygotowujemy miejsce dla pierwszej naszej kozy, gdyż, jak się dzisiaj zupełnie nieoczekiwanie okazało, juz jutro zawita do naszego domku :grin: Tak czy inaczej jesli jest ktoś. kto chciałby się podzielić swoim doświadczeniem na forum to zachecam serdecznie!
-
Witam wszystich serdecznie! Tym serdeczniej że jestem tu nowa forumowiczką, jednak od dawna odwiedzającą gościnnie to forum. Obecnie zdecydowałam się zarejestrowac i odezwać, gdyż po przeprowadzce na wieś intensywnie mierzę się z zamiarem kupienia kilku kóz i robienia serów z ich mleka. W związku z tym wdzięczna będę za każdą podpowiedz dotyczącą wyróbu serów z mleka koziego, (zwłaszcza interesują mnie sery dojrzewające). Zatem jeśli ktoś wie co i jak i jeszcze ma chęć podzielenia się tą wiedzą to zapraszam serdecznie i z góry dziękuję!!!
