Skocz do zawartości

BEHEMOT

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    ANDRZEJÓW

Osiągnięcia BEHEMOT

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwsza rozmowa
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam z wieczorka, cieszę się na tak szybką reakcję, jako nowy na tym forum jestem pozytywnie zaskoczony, ze wzgledu na inne hobby mam do czynienia równiez z innymi forami, ale z czasem ze wzgledu na niektórych użytkowników odechciewa się zaglądać. To tak na marginesie. Co do tematu śpieszę wyjasnić, oprócz domu dysponuję innym miejscem na zakładzie, gdzie bezkonfliktowo mogę ustawić wedzarkę, odpada problem sąsiadów. Co do wielkości to mam zbitą drewnianę wędzarkę + rura metalowa jako palenisko, dodatkowo mam dostęp do wędzarki w tzw. letniej kuchni u rodziny na wsi, wedzarka murowana. Użytkowanie tych dwóch wedzarke wymaga nakładów i czasu, a także wkładu mięsnego, równocześnie można uwędzić wyroby z "połówki", takie coś interesuje mnie 2-3 razy do roku, poza tym chciałbym od czasu do czasu wstać rano w sobotę wyjąć coś z zalewy i uwędzić 3-4 kg boczków + jakas szyneczka i do tego ta mała wedzarka ma służyć. Firma o której wspomniałem w poście ma wystawiać się na targach hubertusa w najbliższy weekend w Warszawie, jakoś tak się składa, że będę służbowo w weekend więc się wybieram zobaczyć te "cuda". Tematu oczywiście nie uważam za zamknięty, jezeli ktoś mnie przekona na targach lub forum to kupię i mam nadzieję być częstszym gościem na tym forum. Jakby co to sąsiad ma psa, nie obrazi się ..... to tak w nawiązaniu do pierwszego posta :grin: Chodzi mi głównie o wiórka, które spalając się mają dawać dym do wędzenia, to dosyć ciekawe, bo dotychczas wędzenie w naszej rodzinie odbywało się metodą tradycyjną, trochę olszy, owocowych jak były i dębu i gotowe. Czekam na dalsze opinie i pozdrawiam.
  2. Witajcie, nie znalazłem miejsca powitań więc korzystając z okazji witam wszystkich. Mam pierwsze nie koniecznie dobre doświadczenia z szynkowarem, pies dokonał żywota więc zaprzestałem prób bo nie ma mi kto pomóc, na marginesie pies padł ze starości. Tak serio i do rzeczy to zainteresowałem się wędzarkami: http://www.ogrod-zoo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=100&Itemid=131 i zastanawiam się czy ma ktos jakieś doświadczenia w ich użytkowaniu. Oczywiście z ojcem wędzimy na Święta, ja gdzy znajdę chwilkę wolnego od pracy w wędzarce drewnianej dużej lub murowanej u rodziny na wsi w tym przypadku ja raczej asystuję ale czas na pierwsze kroki samodzielne. Szukam obecnie wędzarki małej, tak aby mógł uwędzić 2-3 boczki, jakąś szyneczkę czy karpia. Dysponuję podwórkiem na osiedlu domków jednorodzinnych więc tak sobie pomyślałem, że raz na jakiś czas, ale częściej niż tylko na święta zjadłbym coś wędzonego, ale bez wielkich przygotowań i hurtowych ilości. Więc ponawiam pytanie jak na wstępie, odnośnie oferty tej firmy, czy warto coś kupić i czy w tym da się coś uwędzić. Jeżeli gdzieś o tym juz było to jeszcze nie trafiłem ale korzystałem wczoraj z funkcji "szukaj", jak co to wklejcie link. Tymczasem pozdrawiam wszystkich, "ciśnienia" na to nie mam bo dzień po świętach pewnie jak u większości z Was w lodówce jeszcze pełno wędzonego, tylko chleba dzisiaj świeżego nie pieką, czym mnie rozzłościli więc i o wypiekaniu trzeba poczytać ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.