Z pierwszym postem serdecznie witam wszystkich zadymiarzy, masarzy oraz amatorów dobrego mięska :smile:
Kiedyś uwędziłem kilka lasek kiełbasy na grillu, metodą opisaną na tej stronie... były pyszne!
Przyznam się, że mnie wciągło w temat i chciałbym teraz zrobić krok naprzód i wykorzystać tą beczkę, którą mam za domem.
Na prawdziwą wędzarnię, dane mi jeszcze będzie zaczekać kilka lat, więc póki co, po kolei. Zacznę od dołu:
-beczka stoi na pustakach, a pomiędzy nimi jest palenisko.
-na dnie beczki będą drewienka i inne materiały wędzarskie.
-u góry wisieć będą przykręcone rurki, do wieszania mięsa.
-pokrywa, czyli denko jest w pełni zdejmowalna a na środku znajduje się otwór przykryty daszkiem,
-do tego zamontuje jakiś elektroniczny termometr.
Teraz pytanie moje jest: czy taka "wędzarnia" ma sens i prawo bytu? Proszę o porady i uwagi dotyczące użytych rozwiązań.
Za wszelkie wskazówki jestem wdzięczny.
Pozdrawiam
http://i42.tinypic.com/ve1b3r.jpg