Skocz do zawartości

TOWOJ

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Wrocław

Osiągnięcia TOWOJ

Rekrut

Rekrut (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwsza rozmowa
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Ha! Proste jak siusianie, a sam na to nie wpadłem :lol: Wielkie dzięki. Owinąłem w folię aluminiową i będę po prostu każdego dnia wyciągał i "wietrzył" :grin:
  2. Dzięki za odpowiedzi :smile: Ja tam nie mam pojęcia :lol: , ale żonka twierdzi, że no frost bo nie rozmraża :lol:
  3. Witam serdecznie wszystkich serowarów :smile: Zrobiłem ostatnio taki ser i chciałem go trochę przetrzymać, żeby sobie dojrzał. Pisaliście, że taki jest lepszy. Leżał w porcjach w lodówce, zawinięty w pergamin. Okazało się, że nie tyle wytworzyła się "sucha skórka" ile cały stał się taką skórką :lol: Tzn wysechł na podeszwę. Zrobiłem teraz drugi w ładnej formie (wyszło mi ok 3-4 kg) i chcę uniknąć tamtego błędu. Na razie leży sobie w lodówce (jakieś 3 dni) zawinięty w wilgotną ściereczkę. Tak pewnie mógłby sobie poleżeć, ale problem polega na tym, że poprzednio najbardziej smakował mi taki oprószony kolorowym pieprzem. Jeżeli go znów oprószę pieprzem to nie bardzo pasuje mi tu owijanie w ściereczkę bo przy każdorazowym odwijaniu pieprz znajdzie się na ściereczce. Nie przekonuje mnie też szczelne zawinięcie go w folię. Tak jakoś instynktownie czuję, że powinien oddychać jak my wszyscy :lol: Macie jakieś propozycje? Z góry dziękuję za porady i serdecznie pozdrawiam :smile: Tomek
  4. TOWOJ

    Poradźcie proszę!:-)

    Ad Henio. Wiem i tak właśnie miało to być zrobione. Zresztą po kilku przepaleniach i tak wszystkie połączenia pokryją się nagarem i skutecznie odizolują komorę od tejże wełny. "Taką mam koncepcję":-)) Brakuję mi tylko tej odpowiedzi, czy w ogóle tę wełnę stosować czy nie:-(( T.
  5. TOWOJ

    Poradźcie proszę!:-)

    Przede wszystkim dzięki za odpowiedzi:-) Może niejasno się wyraziłem. Wiem, że wełna nie grzeje tylko izoluje. "Rozchodzi" mi się o to, że chcąc mieć w komorze w miarę stałą temperaturę trzeba przecież uwzględnić tą która jest na zewnątrz. Jeśli bez izolacji ta temperatura latem jest odpowiednia to zimą już z pewnością nie. I odwrotnie; jeśli zimą jest OK (biorąc pod uwagę, że grzałka poniżej tę temperaturę zapewnia) to znowu latem będzie zbyt wysoka. Jak mawiał mój ś.p. Ojciec: "jakby się odwrócić - dupa z tyłu":-) T.
  6. TOWOJ

    Poradźcie proszę!:-)

    Kochani, poukładałem sobie w głowie (i na papierze:-)) plan swojej wędzarni i nagle stojąc w korku przed światłami (można wbrew pozorom wiele tam przemyśleć:-)) zauważyłem problem. Planowałem mianowicie komorę z dwóch warstw blachy z wełną mineralną pośrodku. Chodziło mi o to, żeby podczas zimowego wędzenia (na okrągło, a więc również w nocy) nie musieć tejże komory drugą grzałką dogrzewać. Tymczasem latem może się okazać, że będzie to powodowało zamianę wędzenia w zimnym dymie w wędzenie w dymie gorącym:-( Co radzicie?:-( Pozdrawiam Tomek
  7. Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi:-) Dawno tu nie byłem i dlatego dopiero teraz. Coś nie przychodzą mi maile z informacją o czyjejś odpowiedzi:-( Pozdrowionka Tomek
  8. Witam serdecznie. Powiedzcie Koleżanki lub/i Koledzy pod jakim kątem powinien być poprowadzony przewód dymowy od paleniska w stronę komory wędzarniczej? Chodzi mi o doprowadzenie dymu rurą umieszczoną w ziemi. Dzięki temu wychładza się dym i nabiera trochę wilgotności (myślę o rurze ceramicznej, jak do przewodów kominowych). Chcę wiedzieć na jaką głębokość wykopać miejsce na palenisko, żeby na długości circa 2m był wystarczający kąt. Jak będzie za mały to będzie d...pa a nie ciąg, a jak za duży to będę musiał schodzić po drabinie żeby napalić:-)) Pozdrawiam Tomek
  9. Hej. Tu również masz rację, ale sytuację mam jaką mam. Nie będę prowadził u Mamy rury pod trawnikiem, bo po prostu chcę żeby to było jak najmniej "inwazyjne". Dlatego właśnie (na chwilę obecną) myślę o "szafie" z grzałką (bliżej nieokreśloną :grin: ) Pzdr Tomek
  10. Takowoż witam :smile: A z czego mam zrobić? :sad: Najbardziej oczywiście podobają mi się wędzarnie murowane z klinkieru, ale na chwilę obecną nie bardzo mam możliwości "działkowe". Póki co chciałbym zrobić metalową, izolowaną quasi-szafę metalową. Sama szafa to sama zabawa, ale ta elektryka... :rolleyes: Pzdr Tomek
  11. Przede wszystkim serdecznie witam i pozdrawiam Koleżanki i Kolegów z Bractwa Zadymiaczy :lol: Od dłuższego czasu układam w głowie plan budowy wędzarni, ale cały czas zatrzymuję się na kwestiach elektrycznych Dużo rzeczy potrafię sam zrobić, ale elektryka to dla mnie lekka magia :lol: Rozumiem, że trzeba mieć grzałkę circa 2000W, termometr i jakiś regulator... :question: :question: :question: Czytam i czytam opisy Waszych konstrukcji, ale chyba jestem za tępy... :rolleyes: Może ktoś z Was napisze w prostych słowach co trzeba kupić (najlepiej z linkami) i jak połączyć, żeby nie wybuchło, a działało :lol: Druga rzecz, która mnie zastanawia to jakiej blachy można użyć do budowy wędzarni. Czy wystarczy zwykła, "czarna" blacha, czy może lepiej pójść w stronę nierdzewki albo aluminium (to chyba nie jest za zdrowe rozwiązanie) Będę wdzięczny za pomoc :smile: Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.