mariusz_lysol

Witajcie, zakładam nowy temat odnośnie budowy wędzarni. Z czasem na podstawie dyskusji i uwag Starszyzny oraz własnych doświadczeń zamierzam zbudować swoją idealną wędzarnię, zaznaczam tutaj stanowczo do użytku nie komercyjnego. Pomysły zawarte na stronie są wspaniałe, często kosztowne, na nich i na doświadczeniu ich użytkowników chciałbym się oprzeć. poniżej zamieszczę na początek takie małe założenie i zaczekam na to jak sam zamysł skomentują wielcy WB. 1. zamierzam zbudować mały domek a w nim komorę wędzarniczą. 2. żeby być w zgodzie z prawem dwa budynki na działce xm2 musi być wielkości drewutni :wink: 3. będzie zbudowany z drewna, a ile się da wykończę nierdzewką, 4. musi posiadać 2 komorę do przechowywania i przygotowywania mięsa, 5. jak się uda przyłącza woda i prąd, 6. pomieszczenie w którym będzie komora wędzarni stół, krzesło , 7. palenisko na zewnątrz z odpowiedniej długości kanałem, 8. jeśli zajdzie taka potrzeba musi być mobilne. 9. prototyp będzie podobny do gołębnika, tyle, że z kominem zamiast klapy :grin:

na projekt podobny do Gonza w moim przypadku jeszcze za wcześnie, kobieta mnie skutecznie wyhamowuje z takich pomysłów. ale kto wie, z czasem może się zbuduje coś podobnego. na razie musi mi wystarczyć mała wędzareczka wykonana z 1,5 roku temu z której wspólnie z teściem korzystamy.

wiem, te w pełni automatyczne są zapewne rewelacją. mi chodzi o urządzenie do zasilenia którego nie będę potrzebował za dużo prądu, a nie mam też czasu żeby proces wędzenia na zimno w pełni kontrolować. jeśli nie wykombinuję nic rozsądnego zawsze pozostanie borniak, zrębki i agregat na działce.

witam dziękuje za pomoc. abratek nie masz racji. dobry komputer wędzarniczy na podstawie wprowadzonej wagi wsadu obliczy mi potrzebny czas do jego suszenia, a później wędzenia i wystarczy tylko podłączenie termometru, regulacji przesłony komina, i jakiś wętylator pod palenisko. myślałem o podłączeniu czegoś takiego jak w piecach CO. w tych wędzarniach kompletnych to kosmos sobie życzą za komorę. weź na przykład dymogenerator borniak kosztuje ok 360, a kompletna wędzarka ok 1280. i na koniec ja nie chcę wędzić trociną ani zrębkami tylko drewnem olchowym tradycyjnie. komputer miałby czuwać nad procesem wędzenia na zimno ryby i mięsa. pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pomoc

coś mi nie klika z odpowiedzią, może tak się uda. widziałem ten temat sporo czasu temu i będąc ostatnio u teściów rozmawiałem z wujkiem mojej kobiety na ten temat. wujek jest rybakiem i mógłby spróbować ogarnąć ten temat. wieczorem będę z nim rozmawiał i być może wrzucę numer telefonu na forum [ Dodano: Sob 23 Sty, 2010 12:47 ] jak się pokombinuje to sie w końcu uda. ja mógłbym podrzucić komuś rybkę na trasie mrzeżyno-berlin w mniejszych ilościach, powiedzmy 1 max. 2 lodówki turystyczne za free. rybka byłaby wyfiletowana, albo wypatroszona, umyta i zamrożona lub zasypana suchym lodem, gatunek w zależności od okresu ochronnego. w najbliższym czasie za tydzień będę w Polsce to mogę się tym zająć. wracamy do berlina najczęściej w niedzielę. pozdrawiam

Witam 1. Poszukuję foremki do wędzenia szynki wykonanej z drutu lub siatki nierdzewnej składającej sie z dwóch części skręcanych na śruby. foremka wykonana jest w ten sposób, że nadaje szynce kształt "kulki" a siatka charakterystyczną kratkę. takie foremki posiadał masaż wykonujący wędliny na jakąś większą imprezę w domu moich rodziców na mazurach. interesuje mnie czy się któryś z forumowiczów spotkał z takim rozwiązaniem i czy można coś takiego kupić, czy należałoby samemu takiego patenta zrobić. 2. widziałem coś w rodzaju sterownika- komputera do wędzarni. wprowadza sie w menu co się będzie wędziło mięso, ryby, kiełbasy. podaje sie wagę wsadu, włącza jeden z trybów, na ciepło czy na zimno i gotowe. interesuje mnie sam komputer sterownik, nie chcę kupować wraz z nim całej wędzarni i zapłacić kilka tyś. pln. urządzenie takie miał zamontowane rybak w domowej wędzarni we własnym garażu gdzie wędził na użytek własny, stąd mój wniosek, że sam sterownik nie dużo kosztuje. pozdrawiam i za ewentualną pomoc z góry dziękuję