Och te słoiczki, jak pomyślałem o tej galaretce w środku, to aż ślinkę przełknąłem. :thumbsup: :thumbsup: [ Dodano: Pon 23 Kwi, 2012 08:40 ] to jest, prawda oscypki prawdziwe robią średnio od maja do końca września, w czasie kiedy owce są na hali. A później to ,,cepry'' zachwycają się tymi robionymi z mleka krowiego. A do tego te wędzone z krupówek otrzymują kolor od moczenia w kawie. Miałem okazję spróbować oscypka świeżo wyjętego z bacówki z certyfikatem i dopiero od tej pory oscypki mi posmakowały. Moje przeżycie z oscypkiem kupionym na krupówkach zakończyło się lotem oscypka po pierwszym kęsie do śmietnika. Nie dość, że śmierdział jak by h.. szmatę gryzł to twardy był, że można by było zabić . Twoje wyroby wyglądają naprawdę smakowo :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: