krzychu

Romeks naprawdę wyrazy uznania,wedzonki wyglądają pięknie i pewnie tak smakują super kolorek,nie rozumiem niektórych którzy robią wędzonki czarne i myślą że im dłużej wędzili to są lepsze przecież prócz smaku dymu jeszcze mamy czuć pyszne mięsko,a potem niestety pytaja dlaczego ich wedzonki są kwaśne i gorzkie.Super! [ Dodano: Pon 21 Cze, 2010 20:00 ] Romeks jeszcze jedno,ja w mojej wedzarni nie mam paleniska pod komorą ale mam drzwiczki a palenisko z boku,jednakże te drzwiczki pod spodem to super sprawa bo jak mi skoczy temperatura to je otwieram i temperatura spada i nie muszę grzebać w palenisku.

Boggi są nawet cieniutkie do robienia kabanosów.!

Pepe liczę się z tym bo od tego czasu minęło ponad 40 lat,ale 5 lat temu byłem w Poznaniu i zakupiłem biała i metkę,od razu pod sklepem spróbowałem i w dalszym ciągu to było to!!nie wytrzymałem myślałem że języ ucieknie mi do d....... :smile: teraz mieszkam na drugim końcu i białą dowiozłem a metkę musiałem wyrzucić było bardzo ciepło,rozumiesz co czułem dzięki że się odezwałeś pozdrawiam.!!! [ Dodano: Pon 21 Cze, 2010 18:49 ] PEPE jeszcz jedno nawet nie wiesz jak mi pomogłeś!Posiałem Mojej żonce niedawno w doniczkach bazylie rozmary i majeranek nigdy go nie próbowałem na surowo przed chwilą wziołem do ust i eureka to chyba jest to właśnie ten ostry smak!! posieje więcej i robię białą,napisze Ci co wyszło Wielkie dzięki!! :smile:

Boggi,ja na twoim miejscu bym nic nie kombinował,idz do sklepu gdzie sprzedają art masarskie lub do sklepu gdzie można kupić jakieś części do agd.szczególnie w tym pierwszym mają lejki do nabijania kiełbas,różnego kalibru i od razu podaj jaki rozmiar ma twoja maszynkaKoszt takiego lejka to parę złotych.Nie opłaca sie kombinować! pozdrawiam!

Zbóju Madeju tam już szukałem chodzi mi o typowo Wielkopolską a dokładnie Poznańską,nie wiem co do niej dodają prócz majeranku ,ale smak mówię Ci extra bardzo wyrazisty i trochę ostry Dzięki!! [ Dodano: Pon 21 Cze, 2010 18:18 ] Jeszcze jedno metka była sprzedawana w osłonkach cieńkich poliamidowych tak że raczej nie była wędzona!

Witam wszystkich zadymiaczy!!!Mam takie pytanko,czy ktoś z Was ma może przepis na metkę i białą kiełbasę,jaką robi się w Poznaniu?Jako dziecko mieszkałem tam i do dzisiaj czuję ten smak.Sam robiłem ale to nie jest to.Mają one bardzo specyficzny smak :thumbsup: Stronkę śledze od dwóch lat i nie znalazłem tego przepisu,w necie szukałem i nic z tego,może ktoś z Poznania ma jakiś przemycony przepis?Dzięki za odpowiedż pozdrawiam wszystkich!!!

Andyandy i Gonzo wielkie dzieki za odpowiedż.Robie wedliny od kilku lat oczywiście dla siebie i wszyscy się zachwycają,ale ja chcę uzyskać po wedzeniu i dopiekaniu lekko szeleszczące jelito.Kiełbase również parzyłem ale rodzinka woli dopiekaną więc taką robie.Wędzarnia jest O.K. murowana, palenisko z boku wys.od wlotu powietrza okolo 1,5m do batonów.Może to sprawa temperatury,gdyż dopiekam w temp.100stopni.Kiedyś dopiekałem w 80st.i była trochę surowa.Zastosuje się do waszych rad i napiszę co wyszło.Jeszcze raz dzięki!!!Pozdrawiam.krzychu. :thumbsup:

Witam wszystkich,mam do was pytanie jak zrobić kiełbasę aby jelito na niej po uwedzeniu i pieczeniu w wędzarni było cieńkie zmarszczone i chrupiące. mi wychodzi jakieś twardawe czy może to jest kwestia dłuższego osuszania w wedzarni.Dzięki za odpowiedż i pozdrowionka dla wszystkich pasionatów!!!! czuj dym!!