No i popełniłem kolejne dwa cheddary wg przepisu Ricki Carroll,   Poniżej krótka fotorelacja i przepis.     10 litrów mleka podgrzałem do 31 stopni i dodałem kultury bakterii MSE   Po 45 minutach dodałem rozpuszczoną w 50 ml wody podpuszczkę 1:18000 w ilości 20 kropel   Po ok 60 minutach pokroiłem skrzep na kostke ok 1/1 cm i rozpocząłem wolne podgrzewanie w kapieli wodnej do 38 stopni co jakiś czas mieszając ziarno.   Odstawiłem na ok 30 minut do stężenia.      Następnie mieszałem ziarno przez kolejne 20 minut.          Przelałem skrzep na durszlak i zostawiłem masę na 15 minut.      Następnym etapem było pokrojenie skrzepu w grube pasy, które ułożyłem w pustym garnku (wciąż w kąpieli wodnej ok 38 stopni).       Pasy leżały tak przez 2 godziny i co 15 minut przekładałem je tak aby górny znalazł się na dole i odlewałem serwatke która się sączyła.   Następna czynność to pokrojenie skrzepu w kostkę ok 1/1 cm, całość posoliłem 2 łyźkami nie jodowanej kamiennej soli i wymieszałem.      Następnie odstawiłem na kilka minut i upchałem do formy.    Całość prasowana 15 minut ciężarem 5 kg, następnie obróciłem delikatnie ser i prasowałem ciężarem 20 kg przez 12 godzin, kolejne obrócenie i prasowanie 25 kg przez 24 godziny.           Po osuszeniu ok 3 - 4 dni ser powlekłem dwoma warstwami tetry zamoczonymi w krochmalu.          Drugi ser robiłem identycznie z tych samych ilości mleka, poza dwoma zmianami: -skrzep po soleniu zmieliłem i dopiero dałem do formy (ser jest niższy przez to od poprzedniego). -po obsuszeniu pokryłem 2 warstwami żółtego polioctanu.        Pozostaje teraz poczekać minimum 3 miesiące i porównać smaki