Dzisiejsze wędzenie skończone!
Zaczęliśmy w składzie:
- 6 kawałków sera żółtego (zwykłe goudy z marketu + 1 gółka biała), niestety nie pomyślałem żeby je zważyć przed i po..., 4 kawałki obtoczone w ziołach - papryka ostra, rozmaryn i tymianek,
- 2 kawałki sera białego moczonego 14h w solance 10%, bez przypraw,
Wszystko zawinięte w folię celulozową.
http://img820.imageshack.us/img820/7403/przedd.jpg
w rezerwie czekały ziemniaki (bynajmniej nie do wędzenia ;] ) :
http://img18.imageshack.us/img18/9655/ziemniak1.jpg
no i zaczęło się, utrzymywana temperatura : 50 - 60 stopni C :
http://img689.imageshack.us/img689/4428/wedzenie.jpg
po 3 godzinach :
http://img534.imageshack.us/img534/5640/79274992.jpg
już w kuchni, rozpakowane, niestety nie zdążyłem zrobić zdjęcia nienaruszonych serów, żona twierdzi że po zdjęciu folii myszy się do nich dobrały i wersji zmienić nie chce :
http://img23.imageshack.us/img23/3824/finalnie.jpg
http://img831.imageshack.us/img831/4337/finalnie2.jpg
http://img43.imageshack.us/img43/2525/finalnie3.jpg
http://img521.imageshack.us/img521/3724/finalnie4.jpg
http://img651.imageshack.us/img651/1853/finalnie5.jpg
szkoda mi było żeby żar oddał swoje ciepło i CO2 w atmosferę więc zawczasu przygotowane ziemniaki zostały załadowane do popiołu na 50 minut, efekt tego taki :
http://img208.imageshack.us/img208/9655/ziemniak1.jpg
http://img542.imageshack.us/img542/1861/ziemniak.jpg
http://img577.imageshack.us/img577/7307/ziemniak2.jpg
w czasie wędzenie zaobserwowałem na wędzarniku ciekawe formy naciekowe, stalaktyty
http://img689.imageshack.us/img689/8136/stalaktyt.jpg
Wnioski :
- za wysoka temperatura wędzenia,
- za krótki czas wędzenia,
- folia to dobry pomysł na wędzenie sera,
- ser biały za krótko trzymany w solance, mimo wszystko bardzo dobry, po uwędzeniu można go kroić i się nie rozpada,
- najlepszy gatunek sera żółtego do wędzenia to zwykła gouda, wcześniej wędziłem twarde, owcze twarde, nawet brie i camembert i wszystkie bardzo dobrych firm, ale były do kitu,
- zdecydowanie za mało serów przygotowałem, przewiduję ich szybkie zniknięcie,
- ziemniaki chyba jednak za długo się piekły...
- zdecydowanie trzeba powtórzyć wędzenie
Tyle.
Pozdrawiam
