Chciałbym powitać całą Wędzarniczą Brać. Znudzony i zdegustowany wyrobami z sklepów jak i tzw. "własnymi ",postanowiłem spróbować swych sił i zrobić co nieco samemu.  Dzięki informacją z forum i strony kilkukrotnie uwędziłem schab, szynkę i balerony ,a w tym tygodniu zrobiłem swą pierwszą kiełbasę .  Przepis oczywiście z forum ( chłopska - SZCZEPANA) . Rzeczywiście prawdę mówią wszyscy którzy ją robili  - zbyt szybko znikła .  W dodatku rodzina oczekuje następnej partii. Mam wrażenie że nie odpuszczą mi zbyt łatwo. Pozdrawiam wszystkich . Krystian