Teos

Rzeczywiście masz rację, to są zrębki bukowe: Strona producenta wyglądają tak: przy kolejnym wędzeniu dorobiłem trochę zrębków z drewna czereśni: kolor wędzonki uzyskałem ciemniejszy, poeksperymentuje jeszcze z innymi gatunkami drzew owocowych. Wędziłem kiełbasę chłopską, niestety mam tylko fotkę przed wędzeniem: A wracając do głównego tematu, obecnie beka wygląda tak: Dodałem jeszcze jeden termometr analogowy w miejscu zwieszenia wędzonek. dzięki temu mogłem czujnik od regulatora temperatury opuścić niżej a tym samym zmniejszyć histerezę. Przy pieczeniu kiełbasy dodałem jeszcze trzeci termometr mierzący temperaturę wewnątrz batona.

Pierwsze wędzenie za mną, na początek postanowiłem spróbować to co można od razu skonsumować :grin: czyli rybki i kurczaka. W trakcie osuszania. Wędzenie Przed zjedzeniem :tongue: Na drugą turę poszło mięsko peklowane od tygodnia: Na początek godzinka osuszania Gotowe wyroby na drugi dzień. Boczek i szynka. Jak paliwa używałem takich zrąbków: Nie mam żadnego doświadczenia ale wydawało mi się że dym jest wystarczająco gęsty, natomiast wyroby nie wyglądały po 3 godzinach wędzenia tak jak na wielu zdjęciach na tym forum. Wyglądają bardziej blado, mniej nasycone kolory. Jak sadzicie co jest tego powodem? Zrąbki, wędzenie DG, siatka czy tez zupełnie coś innego ?

OK, dzięki za podpowiedzi. Jutro pierwsze wędzenie - trzymajcie kciuki ;-) Zrobię fotki (jeżeli zdążę ;-)) , to się pochwalę.

Witam wszystkich serdecznie, jestem od jakiegoś czasu stałym czytelnikiem tego forum. w końcu przyszedł czas aby coś napisać. Początkowo nosiłem się z zamiarem wybudowania "pomnikowej" wędzarni. Na szczęście czasu i środków zabrakło ;-) Obecnie jestem na etapie uruchamiania beczki "by Roger" Pierwsze próbne dymienie. Jak widać na zdjęciu zastosowałem elektroniczny regulator temperatury. Zastanawiam się w którym miejscu powinienem umieścić czujnik - na dole, w środku czy u góry beczki. Co o tym sadzicie ? Pozdrawiam Teos