Jojo, Również zrobiłem wędzarnie w/g projektu Wojtka ,jestem bardzo zadowolony.
Przepalałem wędzarnię 3 razy i było 1-sze wędzenie.
Rozgrzałem ją do temp. 60 st.C i po ok 30 min włożyłem mięso do osuszania ( drzewo suche -olcha), po 1 godz. rozpoczęte wędzenie , z początku suche , dokładałem delikatnie aby popiół nie dostał się na wędzonki . Temperatura stabilna tak około 60 C wędzenie trwało 4 godzinki co jakiś czas przymykałem szyber od komina i dokładałem mokrej olchy w stosunku 1/3 dla uzyskania koloru . Szynki , schab i boczki wyszły pyszne i nie musiałem ich parzyć .
To są moje doświadczenia z własną wędzarnią , u ojca jak wędziliśmy to było troszkę inaczej , ale opisuję doświadczenie wędzenia w takiej wędzarni.
http://img707.imageshack.us/img707/6342/sn850398.th.jpg
Uploaded with ImageShack.us