Tami

Nie obraź się, ale dalej nie wiemy, przynajmniej ja nie wiem w czym masz te trociny i o jakim "cugu" w stosunku do trocin piszesz. Wystarczy mi jedno zdjęcie, proszę :grin: a będzie na łatwiej Ci pomóc. Musisz poczytac odpowiedzi innych to bedziesz wiedzial o czym pisze.Ale dziekuje za troske..naprawde.Cug to inaczej dla niewtajemniczonych ciąg spalin ...Dostalam juz odpowiedz i mysle ze w 100% jest tym czego szukalam.Chlopcy pisza ze trociny powinny byc lekko zmoczone i to tyle...do tego tak czy naczej radza mi wedzic na drzewku wiec zastosuje sie do ich rad.Ciesze sie ze mam tu paru ludzi ktorzy chcieli mi pomoc.Dziekuje i pozdrawiam

ja dzisiaj zrobilam makaron zytni z sosem grzybowym.mniam...oczywiscie jak przystalo na czleka niedajacego zbytnio zarobic wielkim supermarketom i stroniacego od gotowych produktow a la instant nazbieralam dzis grzyby sama.W repertuarze byly kurki,podgrzybki,zajaczki i jeden BOROWIK...polecam szczegolnie gdy w sosie plywa duzo pieprzu....ahhh palce lizac.

Wedze na trocinach bukowych,sa strasznie drobno zmieline.niemcy bo wlasnie w tym kraju mieszkam hmmmmm :-))) nazywaja je maczka.po waszych wypowiedziach Jestem przekonana ze robie blad co do wilgotnosci trocin.Nie zraszam je i dlatego pala sie jak pofajdane.Masle sobie czasami ze robie ognisko a nie dymek... ..przeplyw powietrza jest rozny w zaleznosci od tego jak go sobie ustawie.Mam swiadomosc ze im wiekszy cug tym mocniej sie drzewko pali.Wlasnie przed chwila nawiozlam sobie konary z czeresni.jak myslicie czy sa tez tak dobre jak wisnia???Musze pobuszowac jeszcze na stronie bo ja po prostu uwielbiam i odkrywam caly czas na nowo...Jutro pieke chleb na zakwasie.jak wyjdzie to sie pochwale a jak nie to forum :-)))))) Buzka

Uzywam zwykle drzewo ktore niestety szybko sie spala.Mowiac o wkladach mam na mysli wegiel drzewny lub specjalne kostki do rozpalania ogniska.jestem troche zakrecona bo nie znam sie za dobrze na tym procesie a chcialabym bez nerwowki i klopotu rozpalic tak trociny aby miec na dluzszy czas spokoj.Moj wedzarnik nie jest profesjonalny,NARAZIE hihi.mysle o budowie czegos cacy ale niestety to zabiera czas ... narazie przesylam zdiecie pieca jaki na szybciora kupilam.. http://cgi.ebay.de/Raucherofen-Mulit-Raucherschrank-Sichtscheibe-/130536206445?pt=DE_Sport_Angelsport_R%C3%A4uchern&hash=item1e6490706d takie tam male co nieco:-))) Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz. [ Dodano: Czw 28 Lip, 2011 16:32 ] taaaaaak hihi ...ide na tory:-)))

Witam. Jestem nowa na forum.Juz od dawna przegladam te strone z przeswiadczeniem ze siedza tu niesamowici ludzie o ciekawej pasji tworzenia nie tylko czegos wyjatkowego ale przede wszystkim pysznego.:-)))Uzaleznilam sie od was ,od stylu jaki prezentujecie i juz sama wyrabiam maslo,pieke chleb oraz zaczynam robic wedlinki.Niestety jak zawsze poczatki sa dosc trudne:-(((.mam jeden problem ktory jest moze blachy ale mnie sprawia ogromny klopot. potrzebuje waszej porady jak rozpala sie trociny.Wiem wiem moze zabrzmi to glupio ale za kazdym razem albo spalaja mi sie za szybko albo wcale nie chca sie palic.Jakich podkladow uzywac aby trociny tlily sie wydajac dym. Bede wdzieczna wszystkim zadymiaczom za podpowiedz... Pozdrawiam uzaleznionych od dymka...tami