Skocz do zawartości

wojtas_p

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Wrocław

Osiągnięcia wojtas_p

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. No z tymi oponami i ze sklejką to wiadomo, że żart, ale chciałem jedynie podkreślić charakterystykę wędlin z półek sklepów. A pewnie, że jadałem takie wędliny, ale ile można się truć. Przecież musi być jakaś przyczyna mojego przybycia na to zacne forum karolszymczak dziękuję, jednak się nie skuszę Ale jakbyś chciał coś dobrego mi zaoferować, wędzonego nie-oponami, nie będę się wzbraniał.
  2. Ja takiego drewna używam do wędzenia. Konary jabłoni o grubości 5-15 cm jak najbardziej nadają się do wędzenia. Na początku używam super suchego do wygrzania a później w trakcie wędzenia na dużą ilość żaru daję niesezonowane lub średnio sezonowane drewno. A co! Nikt z rodziny nie narzeka. I nie bawię się w korowanie. Nawet saletry nie używam a kolorek wędzonek jest piękny. Nie straszcie kolegi niepotrzebnie. Jeśli będzie za wilgotne drewno to po prostu nie będzie się paliło, więc czy może czy nie - i tak nie uwędzi. Czym wyższa temperatura w wędzarni tym wilgotniejsze drewno można podać. Nie mam wypracowanych standardów a po raz 4 w tym roku wędzę i zawsze wychodzi bez problemów. Najważniejsze, aby nie przypalić i aby nie wzburzyć popiołu przy dokładaniu zanim wędzonka nie obeschnie. A swoją drogą, wolałbym jeść szynkę wędzoną na sklejce i oponach niż to, co w tesco na stoisku mięsnym sprzedają. :grin: Aha, co najważniejsze - używam termometru. To urządzenie jest nieocenione, jeden z największych pomocników początkującego zadymiacza. Może i dlatego te moje początki są całkiem niezłe.
  3. wojtas_p

    Przywitanie

    Dzień dobry! Wojtas jestem. Mam 33l, mieszkam we Wrocławiu. Dymię od wiosny tego roku, szynki i boczki mam już za sobą. Marzenie - cos na styl szynki parmeńskiej lub słoweńsko-chorwackiego PRSUT. Inne marzenie z amatorszczyzny to własny bimber, ale pewnie na to jeszcze poczekam rok lub 2. Pozdrawiam ciepłym, gęstym dymem śliwkowo-jabłoniowym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.