Witam ponownie Przepraszam na wstępie, że odpisuję z opóźnieniem. Przy ząbkującej córce ciężko zebrać myśli a co dopiero rozbierać nadziewarkę do nagiej sesji ;-) Tutaj znajdziecie link do zdjęć mechanizmu nadziewarki i tłoka. Sorki za jakość zdjęć - tylko komórka była na podorędziu. Po oględzinach mogę stwierdzić, że ta nadziewarka według mnie ma plusy dodatnie i plusy ujemne. Plusy dodatnie: - cena, - pojemność, - przy odrobinie samozaparcia i umiejętnościach majsterkowania mamy tanią bazę do dalszych modyfikacji. Plusy ujemne: - daremnie wykonany tłok na dodatek bez odpowietrznika, - mechanizm zębaty bez ułożyskowania osi - po wytarciu odlewu trzeba będzie kasować luzy osiowe, - jakość obróbki - praktycznie w każdym miejscu wiercenia otworów pozostawione niechlujnie opiłki metalu. Chyba też będę odsyłał i żądał zwrotu kasy.