Skocz do zawartości

Rebel

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Poznań

Osiągnięcia Rebel

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Wszystkim dziekuję za porady. Wykorzystam je do nastepnego wędzenia i mam nadzieję, że następny post bedzie o sukcesie
  2. szynka była bez kości, świeża. Transport szybki. Na 8,5 kg szynek było 3,3l wody i 34 dkg soli peklowej+ nastrzyki. Peklowalem 7 dni w temp. pokojowej. I to pewnie jest jeden z błęów które popełniłem. Wszystko bylo przykryte zalewą i obracane. Cz wolno peklować w temp. pokojowej? Czy długo wędziłem? Taki znalazłem przepis. Zależało mi na szynce nieparzonej. Czy pieczenie by uratowało szynki przed zielenieniem?
  3. Witam, prosze opomoc. Pierwszy raz wędziłem szynki. Po kilkudniowym peklowaniu, wywieszeniu na cala noc w celu osuszenia i suszeniu w wygrzanej wędzarni w temp. 50st w rzadkm dymie wędziłem szynki przez 3 dni po 3-4 godz w temp.45st. Wyroby wyszły super ale po dwóch dniach zacząły od środka zielenieć i niestety smierdzieć. Rozumiem, że to roces gnilny. Czy powodem był fak,że ich nie piekłem zgodnie z poniższym postem z 2011r? Proszę Was o ew. sugestie. Dziękuję Nie, parzenie nie jest konieczne jeżeli po właściwym wędzeniu zastosujesz pieczenie, czyli przez około pół godziny zwiększysz temperaturę wędzenia by wewnątrz najgrubszej części wyrobu uzyskać 68-72 stopnie, czyli w gorącym dymie o temperaturze około 85-90 stopni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.