Przekazuje do wykorzystania "Pieśń Wędzarników" mojego autorstwa. Pozdrawiam Jaromail Pieśń Wędzarników (lub Wędzarzy) Na melodię „U prząśniczki” Przy wędzarni stoją jak anioł faceci wędzą sobie wędzą, co wnet zjedzą dzieci Zjedzą też dorośli szynki, boczki i... polędwice, schaby - fajnie się wędzi! W domu przesiadują kobiety i dzieci Wyglądają co tam uwędzą faceci Nie wyglądaj miła, nie stój tak u drzwi Ukochany wróci, teraz wciąż wędzi! Dym z wędzarni bucha po nozdrzach łaskoce Jak przyjemnie są te wędzarnicze noce Ogień w palenisku, w lodówce wódka, Szynki na patykach, w oku szczęścia łza! A gdy płomyk zgaśnie ostatni w wędzarni I wędliny wyjmą wędzarze mocarni Wnet kobiety wdzięczne chórem krzykną tak: Z wami wędzarnicy życie to ma smak! Pachną dymem chłopcy, dziewczęta wąchają Ach jak one zapach ten mocno kochają... Z wędzarnikiem piękne noce oraz dni Pójdź do mnie wędzarzu... Potem o mnie śnij!