Skocz do zawartości

jackal211

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Nie podano
  • Miejscowość
    Rogoźno wlkp.
  • Zainteresowania
    jedzonko...:), fotografia

Osiągnięcia jackal211

Rekrut

Rekrut (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Toczone było tylko od strony wałka zdawczego gdyż wałek jest fi25 a sprzęgło z obu stron fi24. Ślimak jest stożkowy od 22mm do 23mm a sprzęgło po bardzo mocnym skręceniu (skręcane jest dwoma śrubami imbusowymi na ścisk) dobrze trzyma i podczas mielenia 60 kg surowego mięsa kompletnie nic się nie działo. W razie czego będę wiercił otwór na zawleczkę przez środek ślimaka i sprzęgła. Rozbiórka do mycia też jest bardzo wygodna wystarczy odkręcić troszkę dwa imbusy i ślimak bez problemu wychodzi. Ponadto do mycia odkręcam 4 śruby mocujące i biorę całą maszynkę do porządnego czyszczenia.
  2. @Baca, nie otwieram masarni choć czasem robię dla znajomych trochę kiełbaski:), i denerwowało mnie mielenie na zelmerku 70kg mięsa przesz 3 godziny. Jeśli chodzi o wydajność to na sitku 8 mm 40 kg mieliłem jakieś 12 minut może ciut szybciej. @Robak56, ja kupiłem ten silnik i resztę bo chciałem mieć wszystko nowe. Ten Twój pewnie się nada bo jest o wiele mocniejszy kwestia tylko wagi i poboru prądu. Musisz sprawdzić jaka jest średnica wałka i dopasować do niego przekładnie. Ja mojej maszynki nie ważyłem ale sporo waży - aby ją przenieść trzeba się nieźle zadać
  3. Powiem Wam tak. Trochę się zgadzam z tymi palcami ale musiałbym prawie po sam łokieć wsadzić rękę do środka żeby doszła do ślimaka. Ponadto na filmie widać że te kawałki mięsa jakie kładę to raczej duże są a nie małe. Od końca gardzieli do ślimaka jest 16 cm palce mam ok 8 cm więc jeszcze zapas:). Ponadto do palcy jestem bardzo przywiązany gdyż robię zdjęcia a bez tego raczej się nie da. Wiem jak wygląda i mam zrobiony z tłuczka do kręcenia ciasta w zupełności wystarczy.
  4. Witam. Ja dość długo zastanawiałem się jak zrobić maszynkę. W końcu padło na silnik 0,75 kW 230V do tego przekładnia i20 z firmy promotor. Właśnie wstawiłem fotki na forum:). Możesz podejrzeć jak to wygląda. /topic/7405-fotki-maszynek-elektr-i-mieszarek-wlasne-wykonanie/page-13?do=findComment&comment=382320
  5. Po długich i ciężkich zrobiłem własną maszynkę . Maszynka alfa 32 zakupiona w Blachowni. Silnik 230V 0,75kW, 1410 obrotów i przekładnia i20 co daje 70,5 obr/min. Sprzęgło kłowe do przekazania napędu. Podstawa z drewna bukowego (po przemyśleniach jednak drewno - myślę że nie będzie z tym problemu). Wyłącznik elektromagnetyczny. Lejek aby było łatwiej trafić (pozwoliłem sobie skopiować pomysł z forum ). Muszę jeszcze skrócić wałek zdawczy z drugiej strony i zrobić jakąś osłonę na sprzęgło. Na ostatnim zdjęciu pokrowiec aby było można przechowywać bez problemu. Poniżej kilka fotek i film. http://youtu.be/S5RFo8BRJfc Maszynką zrobiłem już troszkę kiełbasy i innych wyrobów jak na razie sprawuje się bardzo dobrze. Choć byłem zawiedziony po tym jak kupiłem razem z maszynką dodatkowe noże i sitka i były kompletnie tępe i musiałem wydać dość dużą sumę na ich ostrzenie .
  6. Witam. Ja osobiście mam tej firmy: http://allegro.pl/nadziewarka-pozioma-do-kielbas-victor-3l-i4510429193.html Choć kupowałem ją za jakieś 250zł pomimo że wszyscy sprzedawali je za 400zł. Myślałem że to jakiś bubel ale jestem z niej zadowolony. Jednak gdybym miał kupować drugi raz lub inną na pewno wybrałbym pionową. W przypadku gdy robię kaszankę albo pasztet i jest lekko "luźny" jak napisał KURP nadmiar wylatuje a czasem załadowanie po brzegi wymaga drugiej osoby i gimnastyki. Do kiełbasy we flaki i słoiki jest okey. Dodam jeszcze że lepiej kupić większą bo za jakiś czas te 3L to raczej na pewno będzie za mało:) -(przynajmniej u mnie tak jest) Pzdr.
  7. Jeżeli chodzi o gotową maszynkę na alfie to raczej zrobię to sam. Gdyż policzyłem wszystkie części (nowe ) i wyszło mi jakieś niecałe 1.000 zł plus robocizna gratis - w kieszeni jakieś 400 stówki doliczając przesyłkę a to mogę przeznaczyć na coś innego:). Co do hendi 12 to właśnie mój pierwszy post tego dotyczył ale temat skierował jakoś się sam na tor alfy z napędem i nikt dokładnie mi nie odpisał czy lepiej alfę czy hendi. Czytałem już prędzej wiele możliwości zrobienia takiej maszynki i zauważyłem że rozpiętość obrotów jakie inni stosują u siebie jest dość duża i moje 138 obrotów wcale nie jest jakieś takie masakrycznie wysokie. Podałem taki układ podzespołów tutaj na forum właśnie po to aby jeszcze to przemyśleć. W tej samej cenie mogę zastosować przekładnię 15 co ta mi 92 obroty/min - dzięki temu jeszcze bardziej mi wzmocni siłę na wyjściu przy tym samym silniku. Mam nadzieję że to będzie bardziej zbliżone do ideału. pzdr.
  8. Witam ponownie. Już prawie zdecydowałem się na zakup alfy 32 i robienie napędu. Przejrzałem kilka możliwości napędu i mam tylko pytanie czy ktoś orientuje się czy taki silnik: http://allegro.pl/silnik-elektryczny-jednofazowy-0-55kw-1380obr-nowy-i4493081725.html wystarczy? Czy jednak coś mocniejszego? Do kompletu będzie przekładnia 10 czyli wyjdzie 138 obr/min. Kwestia tylko czy będzie to wystarczająca siła aby poradziła sobie z przemieleniem powiedzmy 70kg mięsa. Od razu odpowiadam że w grę wchodzi tylko i wyłącznie silnik jednofazowy gdyż nie chce mi się ciągnąc za każdym razem siły z garażu a do domu a mam dość daleko:). pzdr.
  9. Zaczynałem od kilku kg dla siebie (bo miałem dość ścierwa ze sklepu) aż doszło do 70 kg za jednym zamachem - bo wszystkim smakowało:). Co do wytrzymałości zelmera to nie mam żadnych zarzutów bo przerobiłem nim jakieś 1000 kg kiełbasy i nadal mieli (nie wliczam wszystkich innych wyrobów przy okazji kaszanka, pasztety i wiele innych). "dyzio" - patrzyłem ta maszynka tez wychodzi jakieś 1350-1400 zł z przesyłką z jakieś niemieckiej strony. Wolałbym w tej cenie kupić coś na miejscu (Polska). Zastanawiałem się nad Alfą 32 z napędem ale są dwa podstawowe problemy: 1. Nie wiem czy kupie na 100% oryginał maszynki - problemy z dopasowaniem, jakością wyrobu, materiałów z jakich są wykonane, 2. Koszt takiej maszynki z napędem to też ok 1k zł a dokładając 2-3 stówki mam wszystko zamknięte w zgrabnej obudowie czasem nawet z gwarancją bez kombinowania. Wiadomo pozostaje satysfakcja że się samemu to zrobiło - ale inni też chcą zarobić :). Na plus Alfy przemawia prostota wykonania oraz szeroki gardziel, który ułatwia robienie niektórych wyrobów. Patrzyłem też na Kenwooda MG700 ale sam nie wiem:). Nauczony innymi wydatkami wiem że tylko bogaci mogą kupować tanio dlatego też chciałbym wydać raz a porządnie i mieć na najbliższe lata spokój z tego typu zakupami.
  10. Witam wszystkim. Mam pytanie dotyczące maszynki. Potrzebuję bardziej wydajnego sprzętu niż mój zelmerek bo ten już powoli nie daje rady. Przy jednorazowym przemiale około 70 kg dziwnie piszczy i wydaje dźwięki, które mogą wskazywać że kolejnej operacji nie wytrzyma:). Początkowo chciałem zakupić Alfe 32 i dorobić do niej zapęd i tak dalej. Ostatnio wpadła mi w ręce oferta zakupu Hendi 12 (nowa, niby nie używana) za jakieś 1250 zł. W związku z tym pytanko czy to dobry pomysł? Jakie sitka pasują do tej maszynki? Czy na początek mogę dokupić tanie zamienniki za powiedzmy 20zł a dopiero później dokupować zbiegiem czasu oryginały za 150zł (w miarę potrzeby oczywiście:). Czy może jednak w tej cenie coś innego? Pzdr i z góry dzięki na info.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.