aktualne wyposażenie borniaka to nieporozumienie. Mamy XXI wiek. Elektroniczne sterowanie powinno być standartem. W najgorszym razie opcją. Ten pseudotermometr w drzwiach (jednostkowy koszt w internecie 11 zł -w hurcie pemnie taniej) to zwykłe badziewie. Zauważam dziwną niekonsekwencję kponstruktora i sprzedawcy w jednym. Zamiast rozwijać wyrób który jest z gruntu dobry i przemyślany, udoskonalać na podstawie opinii użytkowników, którzy jak ja są borniakowi życzliwi, Borniak otoczył się murem przypominającym czasy komuny-konstruktor sobie, zakład produkcyjny sobie a klienci mogli swoje uwagi i spostrzeżenia o produkcie opisywać w listach które lądowały na śmietniku. Być może rozwój produktu blokuje polska biurokracja która każdą zmianę techniczną produktu hamuje koniecznością uzyskiwania nowych certyfikatów ? A pewnie te słono kosztują a wyrób finalny powinien dawać zysk tylko, że z balastem kolejnych kosztownych pozwoleń lepiej robić taniej a "po staremu" bo trudno na naszym polskim, "kryzysowym" rynku podnosić ceny dla klienta ?