Wędzarnia Miro świetnie sprawdziła się dla takiego nowicjusza jak ja. Starzy wyjadacze też znajdą tu wszystko co trzeba. Obsługa łatwa więc ręce wolne i można popijać piwko :wink: . Wędzarnia stoi u mnie w pracowni, spiro rura za drzwi ja sobie pracuję, a tu się wędzi. Wędziłem już schaby kilka razy, ryby i kurczaki też parokrotnie. Chyba mam mały talent, bo wszystkim smakowało i proszą o jeszcze :wink: . Co do pomocy i doradztwa, ze dwa razy dzwoniłem do autora wędzarni i zawsze miał czas, odpowiedzieć na moje pytania. Niedługo rozpocznę wędzenie kiełbas i serów, czekam jednak na urlop. Jak widać, ja jestem już uwędzony, czuj dym. (post nie był sponsorowany, jak by ktoś się czepiał, to mówiłem ja zadowolony klient)