Witam wszystkich forumowiczów, zadymiłem się w ubiegłym roku i na wakacjach bazując na konstrukcji szwagra popełniłem wędzarnię u siebie. Wędzak zbudowany ze starej szafki ubraniowej, kanał dolotowy odsunięty 1,5m palenisko obłożone cegłami. Regulacja temperatury przez blachę nad paleniskiem i szyber. Pierwsze wędzenie nie powaliło ale kolejne wychodzą coraz lepiej. Największy problem jest z rozkładem temperatur, ale w planach jest jeszcze blacha na dole nad wylotem kanały dymowego w celu zawrócenia spalin w kierunku drzwi. Wędzak nie jest ocieplony, obiłem go tylko deskami żeby nie dochodziło do wychłodzenia podczas wiatrów. Drzwi nie są szczelne na daszku jest szyber sterowany deską . Pozdrawiam zadymionych, a szczególnie brać z Koziego Grodu. Ziutek. http://images64.fotosik.pl/873/05754b2e556c35e0m.jpg http://images65.fotosik.pl/873/6ee19fc5c6e5f77fm.jpg http://images64.fotosik.pl/873/4c66d3d8818ebf0am.jpg http://images61.fotosik.pl/871/ea5e2872ef38079em.jpg http://images64.fotosik.pl/873/a3c81676e5caa34am.jpg http://images65.fotosik.pl/873/bc4d693c89a4d1b2m.jpg http://images62.fotosik.pl/873/b52f3b3835c42aa1m.jpg http://images64.fotosik.pl/873/a4302698e8288d49m.jpg