
jan58
Użytkownicy-
Postów
163 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez jan58
-
Krzyszt17 piszesz szczerze i to dobrze ale bardziej przekonuję się do opinii bwie ponieważ nie ma potrzeby mieć aż tak "pancernego" sprzętu a wiem że on "przeżyje" nas bez większego problemu.Wielu naszych kolegów ż braci wędzarniczej mają tą lżejszą i jeszcze nikomu dziura nie wyleciała.
-
@pis67, Czyżbyś sugerował zakup większej,Jednorazowo robię ok 12-15 kg farszu.
-
Dla mnie te mieszarki elektryczne które robi a może tylko sprzedaje Emis są za duże no i za drogie.Prawda że są porządne ale jest zawsze ale.
-
Przekonano mnie do nadziewarki Royal tylko teraz czy 5 czy 7l ale to temat do przemyślenia może jakieś sugestie.
-
Jacinto, przyznaję ci zupełną rację z tą siwizną gdy czyta się jaką kupić nadziewarkę czy mieszarkę. Przekonał mnie Zico do pionowej i na takiej pozostanę w swym zakupie.Teraz tylko muszę jeszcze wybrać którą zakupić.
-
bwie Jakie przełożenie ma twoja mieszarka bo coś po woli zaczynam inaczej myśleć.
-
Czytam sporo o nadziewarkach gdyż zamierzam kupić i nie chciałbym aby po 3 razach nadawała się do kosza.Zastanawiam się która była by lepsza pionowa czy pozioma.Zamierzam na to przeznaczyć ok 600 zł i w tych pionowych to zastanawiam się nad http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbas-kielbasiarka-maszyna-mies-i3911292191.html Natomiast nic nie mogę wynaleźć na poziomych.Wiem że sporo z was ma nadziewarki dla tego chciałbym abyście mi podsunęli pomysły i opinie .Pozdrawiam
-
Pomyśl nad wciągarką elektryczną. Można ją łatwo umocować na wspólnej podstawie,ale musisz pozbyć się z niej osłony i rolki z liną.Połączenie jest bardzo proste tylko nie wiem jakie obroty u ciebie osiągnie gdyż masz przekładnie.Normalne połączenie bez przekładni daje 56 obr/ min.
-
A czy masz podłączony silnik, czy z przekładnią? Podeślij jak możesz link do 22.
-
Bwie ,jestem myśliwym i w okresie jesiennym robię robię wędliny 1 raz w miesiącu. Jednorazowo robię ok 12 kg kiełbasy bo ok 5kg muszę rozdać
-
Przeanalizowałem wszystko i już wiem że kupuję mieszarkę ( 499 + koszt wysyłki) na 9l oraz wciągarkę elektryczną za 240,-zł do 250 kg i to wszystko podłączę razem tak jak to pokazał Dyzio i na moje potrzeby będzie bardzo dobrze.Obroty będę miał w obie strony co też jest plusem.
-
Dyzio i właśnie takie coś chcę zrobić jak na tej fotce gdyż takie coś już widziałem i wiem że obroty to ok.60/ min-więc są wystarczające.Mieszarkę którą pokazałeś w linku jest troszeczkę inna niż te 9 l z allegro bo na ścianach nie mają przyspawanych płaskowników. Muszę jeszcze rozwiązać problem gdy przyjdzie mycie jej,chodzi mi po głowie demontaż.
-
Ta mieszarka jest za duża gdyż wędliny będę robił sobie a nie do produkcji
-
@chudziak, Doskonale rozumiesz temat bo piszesz tak jak jest,u mnie tusze sprzedaje nie myśliwy czy punkt a koło bo tak mówi prawo.Sprzedajemy to dzięki uprzejmośći naszego koledze u którego jest punkt i który pozwala nam niektóre sztuki przechować kilka godzin -do momentu odebrania przez potencjalnego klienta.
-
Ja strzelam sporo dzików w sezonie i nie jestem w stanie ich wszystkich wziąć na użytek własny bo ich nie potrzebuję aż tylu gdyż wystarczy mi tylko czas od czasu jakaś sztuka.Pozostałe czasami biorą moi koledzy myśliwi gdy są w potrzebie ale i też kupują moi znajomi. Nie wiem ile strzelanych jest leśnik27 u twego tata zle u mnie w kole plan roczny to ok.300 szt.
-
Dziadek nie jest z tym tak żle jak pisałem wcześniej sztuka zle strzelona ma sporo mięsa które trzeba odrzucić gdyż nie nadaje się dalej do konsumcji.Dziczyzna potrzebuje skruszenia,a więc musi być trochę przemrożona i to wyzbywa w niej wszystko co kiepskie. Ale gdy ją się dobrze przyprawi i zrobi to "palce lizać".
-
Widzę że kol.Leśnik27 zna dobrze sprawę więc wnioskuję że jesteś myśliwym tak jak ja a więc "darz bór". Na terenie mojego koła jest punkt skupu i my jako koło odsprzedajemy tusze w tej chwili po 5 zł ale w gestii kupującego jest dać do zbadania mięso.Mówimy każdemu gdzie może to zrobić i co ma dać do badania gdyż koszt tego to tylko 20,- zł.To prawda co piszesz o niby smierdziuchach(odyńcach w tej chwili) ale też nie do końca,otóż jeśli ktoś zna jakiegoś myśliwego to na pewno on potrafi mu załatwić szt. dobrą i dobrze strzeloną.Kplejka oczekująca u nas jest spora ale przy takiej ilości jaką mamy w planach do strzelenia to szybko znika.
-
Jestem z woj. Opolskiego i tu mam większą wiedzę ale myślę że jeśli przedzwonisz do PZŁ w Warszawie(znajdziesz nr.w internecie) to na pewno ktoś ci podpowie gdzie jest najbliższe koło łowieckie czy punkt skupu od twego miejsca zamieszkania.Mogę ci podać namiary na osobę z f-my Weles którzy mają rozsiane punkty skupu po Polsce to może też ci jakiś bliski nakieruje-601 391 234.Jak coś to pisz na prywatne konto bo tu nie zaglądam.
-
Jak czytam te wszystkie ceny to są spore rozbieżności -chodzi o rejony,Jeśli chcecie dobrze wyjść na jedzeniu proponuję udać się do punktu skupu dziczyzny(każdy myśliwy wam powie gdzie jest) i zakupić całego dzika,cena na dzisiaj to na pewno 4-5 zł za kilogram.Nim zakupicie sprawdzić musicie gdzie przeszła kula (zle strzelony to sporo odpadu) następnie samemu lub zlecając komuś należy go oskórować i poporcjowac mięso.A potem już sami wiecie co z resztą zrobić-na pewno nie będziecie tego żałować gdyż to mięso i wyroby jakie wyjdą to tylko" palce lizać".Jakby co piszcie na priw.a zawsze z chęcią coś podpowiem.Pozdrawiam.
-
Tu masz rację.Ja dopiero zacząłem unowocześniać i przystąpiłem do zmechanizowania tej branży i czasami "drapię" się po głowie czy człowiek nie przesadza.Ale trzeba iść z postępem,pozostała mi jedynie ta mieszarka no i na wiosnę początek budowania prawdziwej wędzarni na wylanym już fundamencie(wz.Bogdana) i wtedy tylko smak poprawiać.
-
Jak doczekasz moich lat to i silnik sobie sprawisz dla wygody A tak poważnie to lubię od razu rozwiązać niektóre prace w postęp techniczny korzystając z nowinek,dlatego jeśli coś mam już kupić i zrobić to od razu może lepiej i korzystniej dla siebie niż potem żałować że coś "spartoliłem".A to mieszanie u ciebie to tylko chwalić ale ja zamierzam troszeczkę większe wsady mieć więc muszę to usprawnić.
-
Chodzi mi po głowie zakup np.http://allegro.pl/mieszalka-mieszarka-do-miesa-9kg-wychylna-gratis-i3863628646.html i podłączenie do niej silnika z przekładnią od wciągarki(np.900kg) czy jest to dobry pomysł?, Może ktoś coś takiego ma i mógłby coś zasugerować. Wiem że przy takich silnikach osiąga się ok.60 obr/min.
-
Witam.Dzięki ci Zico za naprowadzenie mnie na tematy nad którymi się teraz głowię.Poczytałem troszeczkę już na innych stronach i chyba moja wiedza już jest troszeczkę większa.Chcę swoją mieszarkę połączyć pod silnik i nie wiem czy lepiej zakupić z przekładnią od razu czy bez.Wiem że mieszać będę w mieszarce ok.15 kg i chyba zakupię na wsad 9 kg i moje mieszanie zrobię na dwa razy.Musze tylko popytać -kol.KOSASZERYFA-który znalazł ciekawą mieszarkę i pokazał link.
-
Przymierzam się do wybudowania wędzarni,wylałem już fundament i zgromadziłem prawie wszystkie potrzebne rzeczy i materiały.W związku z tym że moją budowę doradzono mi rozpocząć na wiosnę wykorzystuję ten czas na skompletowanie wszystkiego co posłuży mi i ułatwi pracę przy domowym wyrobie wędzonek.Potrzebuję mieszarki na ok 10-20 kg wkładu mięsnego, sporo się naczytałem i z tego co mnie zainteresowało to mieszarki które można zakupić u naszego kolegi Tomasza Fecko ale nie mam do niego żadnych namiarów. Wiem że te mieszarki produkowane są w USA-i tutaj moja wielka PROŚBA. Jeśli ktoś z was może mi podesłać namiary na Tomasza i tą stronę z mieszarkami SAUSAGE to naprawdę z całego serca z góry dziękuję.Pozdrawiam całą brać wędzarniczą i oczekuję odpowiedzi na mój temat.