sorry, pisze najczęściej bez znaków diakrytycznych. Jestem z Wami i na poczatku czytałam duzo, szczególnie o budowaniu grilla. Skorzystałam z kilku przepisów, dostosowując je do kubków smakowych rodziny (trzeba wypośrodkować różne upodobania). Potem długie przerwy na chorowanie, szpitale itd. i nie wiedziałam, czy jak kupię szynkowar (miałam wielka chęć), to czy w ogóle zdąże z niego skorzystać. No i teraz, jak mam prawie z górki ze zdrowiem, ale bez szczegółów wolę, to nadrabiam zaległości . ja mogę niewiele rzeczy zjeść, ale jeśli już, to zdrowe. I odmiana jakaś potrzebna, stąd szynkowar powrócił na tapetę. No, starałam sie ogonki teraz wstawiac. Być..może mieć różne znaczenie, nie zawsze to wprost. pozdrawiam