Widzę,że troche namieszałem.Z szafy zostały drzwi(3),regały i "plecy",tak to chyba się nazywa.Wędzarnię chcę zrobić w starym garażu,gdzie komorę wędzarniczą stanowić mają:- ściana południowa z otworem kominowym , ściana zachodnia i sufit.Do ścian i sufitu przytwirdzę stelaż drewniany do którego chcę przykręcić,(właśnie z resztek tej szfy),spód z otworem na przewód dymny (kolanko 12 cm),ścianka wschodnia z termomertrem i ścianka północna z drzwiczkami.Palenisko stanowić będzie stary piecyk "koza".Wędzić chciałbym na zimno i na GORĄCO,stąd moje pytanie.Dam sobie chyba spokój z tą szafą ,pójdzie na rozpałke do komika, kupię trochę surowej boazerii i spoko.Dzięki za odzew.Pozdrawiam.