marek.b
-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia marek.b
-
drzwi rzecz jasna ocieplone.. pozdrawiam
-
i jeszcze mięso.. co do wędzarki to jeszcze nie koniec, nad paleniskiem będzie grill a nad rurą stolik. rura jest już ocieplona i obrobiona blachą czarną powlekaną. co do mięsa to mam nadzieję,że jadalne. wędziłem w 55 C przez 2.5h + 1h osuszania. parzyłem do 66 C dziękuję wszystkim za pomoc! trochę powędzę i zacznę dorzucać swoje 3 grosze na tym forum. z dymnym podwędzeniem;).
-
witam i pozdrawiam..
-
Na taką podpowiedz właśnie czekałem.. dzięki panowie. niech dym będzie z wami..
-
tak jak widać na zdjęciach coś tam się wymurowało czyli jakiś tam pomysł był. jeśli chodzi o czas i pieniądze to nie szkoda mi, dobrą zabawę miałem i mam nadal. na temat budowy wędzarni przeczytałem tutaj sporo, wyczerpujący topik Andyandye'go kilka razy. co do szamotu to obmurowałem nim rurę półtora miesiąca temu . pomimo kilkugodzinnego wypalania efekt jest taki ,że od strony komory wędzenia w dalszym ciągu gdzieniegdzie jest glina ,którą regularnie podmywa deszcz.. jeśli chodzi o ten nieszczęsny lepik to miałem namyśli coś innego.. budowlańcem nie jestem.. myślałem o jakimś tynku ,który odizolowałby cegłę i jednocześnie szybko się nagrzewał.
-
niezły trolling.. te pozostałe 3293 postów to chyba bardziej konstruktywne uwagi
-
witam.. na dzień dzisiejszy wygląda to tak rura 250 ! tak jak kazał MaciekzBrzegu wymiary komory wędzenia: wys: 1010 szer: 580 gł: 800 ( będzie zmniejszona do 700 po założeniu drzwiczek ) chciałbym zapytać o materiał do wnętrza komory wędzenia . wędzarka stoi 10 m o lasu i w miejscu tym panuje wieczna wilgoć, dlatego na pewno rezygnuję z cegły szamotowej.. drewno?? w brew pozorom komora wyszła dość wąska, nie wiem czy zawężać bardziej? wydaje mi się ,że najlepszy był by jakiś tynk albo lepik, który łapał by temperaturę dość szybko i nie reagował. tylko czy takie coś w ogóle istnieje. z góry dziękuję za pomoc.
-
no to babaola strzeliłem.. myślałem że wszystkie ryby wędzi się na zimno..
-
spróbuję jeszcze raz zapytać konkretnie chodzi mi o odległość paleniska od komory wędzenia . załóżmy, że wszystko uda mi się zrobić dobrze czyli zastosować rurę fi 250 , ocieplić ją jaki i komorę wędzenia, deflektor , szyber z regulacją , powiercić dziurki w drzwiczkach paleniska;) itd. to czy ta odległość paleniska od komory wędzenia "wyda" ?? nadmienię tylko jeszcze ,że zdecydowanie będę chciał nauczyć się wędzić na zimno, konkretnie rybki . jadłem jakiś czas temu świeżą wędzoną sielawę i to jest chyba motyw mojego działania..
-
dzięki Panowie za szybką odpowiedz, temat odnośnie budowy wędzrni jak i wędzenia przeczytałem drugi raz i napewno nie ostatni.. wydaje mi się ,że wiem o co chodzi i jednak zostanę przy kanale dymnym.. w projekcie Andyandy'ego napisane jest, że max dł. kanału to 1,5 m . u mnie ( o ile niczego nie zmienię ) to licząc od wew. ściany paleńiska do ujśćia dymu w k.w. będzie 1.8m. mogę przesunąć prawą ścianę paleniska w stronę k.w. zminiejszając długość kanału . tym samym zwiększając moce przerobowe fabryki dymu.. jak sądzicie??? bo wiadomo ,żę drewna do paleniska na kupę nie można wrzucać rura będzie zdecydowanie obmurowana
-
witam ! wymurowałem to arcydzieło.. - moja pierwsza budowla btw. miałem już kanał wstawiać ale znalazłem to forum.. w sumie przeczytałem cały topik odnośnie budowy dymiarki i postanowiłem zapytać co robić.. zdobyłem fajną grubościenną rurę 110 mm - ale taka chyba się nie nadaje? a gdyby dać podwójnie bo mam długi odcinek tej rury.. odległość paleniska od komory wędzenia może warto byłoby prawą burtę paleniska poszerzyć o jedną cegłę. na ten moment koncentruję się na kanale dymnym z czego i jak zrobić to.. najlepiej byłoby . z góry dziękuję z pomoc. pozdrawiam
