pzylke

Dziękuje wszystkim za porady i wskazówki. Zrobię tak jak radzicie czyli zrobie kibelek z opcją przyłączenia generatora dymu. Einshell wędziłem zawsze w wędzarni, która wybudował mój dziadek z 60 lat temu w piwnicy. Wędzarnia była murowana o wymiarach ok 1,5mx1,0mx2,2m i zawsze wędziliśmy trocinami z drzew liściastych bądź owocowych. Niestety z powodu prac budowlanych w moim rodzinnym domu, wędzarnia została wyłaczona z użytku . Miała swoje wady, ale wyroby, które robili dziadkowie były palce lizać. Dziadek zdążył wyedukować mnie tylko w kierunku szynek i boczku, także w swojej planowanej wędzarni mam zamiar troszke rozwinąć skrzydła. Jeszcze raz wielkie dzięki!!!

Dzięki krzysiek-krze, będę cierpliwie oczekiwał na odpowiedź od Andyandy.

....."A to dobre jest" (Poranek Kojota) .Dzięki za wskazówkę. Domyślam się, iż powinnienem rozwiązać to w taki sposób, lecz liczyłem na to, iż ktoś użytkuje już taką wędzarenkę

Witam serdecznie Brać Wędzarniczą i z wielkim szacunkiem pochylam moja skromną głowę . Chciałbym prosić o poradę, gdyż nie mogę znaleźć odpowiedzi na dręczące mnie pytanie na szacownym forum. Czy jest możliwość, aby korzystać z wędzenia "na zimno" w wedzarni typu "kibelek". Zamierzam w ramach swojego życiowego projektu wybudować wędzarnie jak w tytule tylko nie jestem pewien czy w takiej wędzarni będę mógł uzyskac temperaturę do wędzenia "na zimno"?? Czy też będę musiał wybudować dodatkowe palenisko i połączyć je kanałem nie dłuższym niż 150cm?? Napewno grono z was zacznie pytać dlaczego "na zimno", juz śpieszę z odpowiedzią. Jest to metoda, którą przekazał mi mój dziadek i która używałem przez całe życie jednakże chciałbym też zostawić sobie możliwość wędzenia "na gorąco". Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź i wszelkie wskazówki???