arturszop

Najczęściej ok 60 stopni. Ale fakt, ten termostat działa w przedziale 50-300 stopni. Możliwe, ze ograniczy prace wedzarni.

To oczywiste, ze istotą jest regulowanie temperatury otoczenia. Widziałem tu jednak propozycje jakiś chińskich regulatorów po 100 PLN i droższych. Takich do których podłączany kabel zasilający grila gdzie ten regulator odłącza i załącza napięcie do maszynki a oryginalny regulator jest nie ruszony. Tak jakby odłączac i podlaczac tego gila do gniazdka z każdą zmianą temperatury. Wymiana regulatora na taki termostat z piekarnika wydaje się tańsze i prostrze, a sprzęt jest oryginalnie uziemiony.

Witam. Mam na imię Artur i jestem kompletnym nowicjuszem jeśli chodzi o wedzenie. Jedyne co na razie mogę, to czytać i pytać. Ze wzgledu na warunki, zmuszony będę zrobić wedzarnie z generatorem dymu i grzałka. Wszystko nadto skomplikowane się nie wydaje. Kwestia najistotniejsza to koszty. Co byscie powiedzieli na wymianę w grilu termoregulatora oryginalnego (takiego typu - Off,1,2,3,Max) na takie oto ustrojstwo:http://www.amazon.co.uk/50-300C-Thermostat-Temperature-Control-Electric/dp/B0087ZFJ60/ref=sr_1_199?ie=UTF8&qid=1423411055&sr=8-199&keywords=temperature+controller#productDetails? Wydaje się genialne w swojej prostocie, funkcjonalności i cenie. Pozdrawiam. Artur

Witam wszystkich. Mam na imię Artur i od pewnego czasu korzystam z informacji na tej stronie i tym forum. Jest tu wszystko czego mi potrzeba do skonstruowania mini ultra sportowej wedzarynki oraz masa informacji o procesie samego wędzenia. Jestem jeszcze całkowicie blady jeżeli chodzi o te klimaty. Kształce sie, kompletuje informacje oraz materiały. Plan jest, by zacząć dymic na wiosne. Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za dostęp do tego kompendium wiedzy. PS. Wisienka na torcie są "profesorskie" słowne zapasy. Artur