Amnesiac

No i stało się Maszyna doczekała się ukończenia i pierwszego wędzenia. Projekt skopiowałem w większości od kol. Piotrek82. Wrażenia super, warto było się trochę spocić przy spawaniu. Opis i parę fotek na blogu mojej Połowicy http://www.szafirek.art.pl/?p=1792. Dzięki wielkie za okazaną pomoc i zaangażowanie.

Dzięki:) Fachowe kompendium. Moja wędzarnia w budowie. Wczoraj przyszła blacha, dziś zacząłem spawać. Jak znajdę chwilkę to wrzucę jakieś fotki.

Poczytałem trochę o wędzarni skonstruowanej przez Piotrek82 i spodobała mi się. Będę chciał zrobić podobną. Zamówiłem już blachy, w przyszłym tygodniu wezmę się za spawanie. Wydaje mi się, że faktycznie przeniesienie pieca pod beczkę będzie lepszym rozwiązaniem - mniej drewna, lepszy przepływ dymu no i mam nadzeję, że zdrowsze będzie. A propos zdrowsze - czy ktoś z szanownych Kolegów mógłby mi pokrótce wyjaśnić na czym polega zjawisko pirolizy, dlaczego trzeba go unikać, ew. gdzie znaleźć info na ten temat?

Oczytawszy się trochę w temacie przyznaję, że faktycznie, może mój wynalazek nie spełnia wszelkich rygorów opisanych w fachowej literaturze. Dla mnie jednak najważniejszy jest efekt końcowy - jest smacznie i o to chodziło. Pewnie w bliżej nieokreślonej przyszłości będę robił nową konstrukcję i wtedy dam większe palenisko i rurę 200. Jednym z założeń było to, że urządzenie miało być "chowalne" w garażu i maksymalnie mobilne. Tak czy siak dzięki za konstruktywne uwagi, z pewnością bardzo motywujące do dalszych działań i dzielenia się doświadczeniami na Forum.

Witam szanownych Forumowiczów. To mój pierwszy post i pierwsze doświadczenia w wędzeniu, więc proszę o wyrozumiałość. Chciałbym pochwalić się swoją wędzarką z beczki wykonaną w oparciu o liczne porady z tego Forum. Szczegółowy opis zamieściłem (dzięki uprzejmości mojej małżonki;)) na blogu, więc żebyu się nie powtarzać - zamieszczam link: http://www.szafirek.art.pl/?p=1761 Poniżej jedno ze zdjęć. Zaznaczę tylko, że całość wyniosła mnie ok. 50 PLN. Pozdrawiam.