Hejka, Mam na imię Kamil i mieszkam pod Poznaniem :> Przygodę z wędzeniem rozpocząłem w wieku 3 lat (teraz mam 33) ;P czyli od kiedy pamiętam. Dziadek na działce miał wędzarnie i chodował świnki tak więc smak dobrego mięsa mam we krwi od urodzenia. Od 2008r mam własny ogródek i od tego czasu wędzę u siebie. Pierw prowizorycznie (szafa stalowa) teraz kończę budowę wędzarni z paleniskiem bezpośrednim. Jak skończę to wsadzę fotorelację z wykonania. p.s. Mała uwaga do startujących z wędzeniem - dużo cierpliwości i mało drewna do komory spalania :p Mam znajomego, który wędzi od 4 lat i kiełbasę "piecze" w wędzarni w 30 min i nie da rady się przekonać, że słabo mu to wychodzi.