Owszem, ale nie za małe pieniądze. Tu już w cenę wchodzi każdy grosz wydany na zakup materiałów, narzędzi, transport, czas poświęcony na budowę i wiele innych których nie liczysz robiąc "dla siebie". No i zysk czysty też przecież musi być. Jeżeli, jak piszesz, masz mało czasu wolnego, ma to być przyzwoitej konstrukcji i służyć ok. 5 lat (to wcale nie jest mało) to polecał bym rozpatrzyć ewentualne kupno "Borniaka". Tanio to niestety nie będzie, ale pozostałe warunki spełni z nawiązką. Sam używam własnego wykonania podobną konstrukcję (czysty przypadek) i jestem b. zadowolony. Ale ja mam dużo czasu i koszty to tylko materiały. Ok, poszukam tego Borniaka. Jeśli koszt mnie zwali z nóg, to trudno. Oczywiście rozumiem, że ktoś chce na tym zarobić, naturalna rzecz. A jesteś pewny, że chcesz w przyszłości murowaną? Ja nawet fundament pod swoją wędzarnię zrobiłem i... jak poczytałem forum to zrezygnowałem z murowanej na rzecz zwykłej w beczce oczywiście estetycznie wykonanej, ale przede wszystkim ze względu na DG (dymogenerator) co jest niesamowitym udogodnieniem -szczególnie dla początkujących -nawet nie mając doświadczenia, cały proces wędzenia będzie prawidłowy (no może przesadzam trochę), w wędzarni murowanej trzeba mieć doświadczenie, aby utrzymać odpowiednią temperaturę, odpowiednią ilość dymu itp. to jest naprawdę sztuka szczególnie dla osób, które wcześniej nie miały z tym styczności. Oczywiście nie zniechęcam Cię do niczego, ale najpierw poczytaj, bo może się okazać, że wymurujesz Sobie wędzarnię, która później będzie tylko pomnikiem w ogrodzie. Jak chcesz coś kupić to popatrz na forum albo za całymi wędzarniami albo za samym dymogeneratorem (kol. Miro, Roger) i do tego dołóż tylko skrzynię, a jak masz 2 "prawe" ręce to 1-2 popołudnia i masz wędzarnię gotową. pozdrawiam Piotr Czy jestem pewien murowanej, tego nie wiem. Dlatego potrzebuję trochę czasu na podjęcie decyzji. Zawsze myślałem, że mur to solidna rzecz w porównaniu do "blaszaka". Ręce do roboty chyba mam, gorzej z czasem i narzędziami. No i wiedza. Kupując gotową mam szansę nie popełnić wielu błędów konstrukcyjnych, które pewnie czekałyby mnie jako zielonego w temacie. Ale przemyślę jeszcze sprawę, być może warto poświęcić trochę czasu na własny projekt i przegadać go tu na forum.. Dzięki! Faktycznie trochę to kosztuje. Zapomniałem tylko dodać, że jako prosty troglodyta szukam opalanej drewnem. Elektryka nie ma duszy pozdrawiam