Witam wszystkich serdecznie Jak widać - jestem zupełnym świeżakiem, ale do rzeczy. Dostosowując się do powyższego wyjaśniam, co następuje: Zamierzam kupić maszynkę do mięcha.I od razu przystępuję do oczekiwań licząc na pomoc kolegów. ad. 1. budżet ok. 400 zł (maszynka + noże - da radę ? ) ad. 2. 5-10 kg ad. 3. zakładam, że raz w miesiącu ad. 4. miejsca na tyle, by stawiać maszynę na blat wyłącznie kiedy jest akcja mielenia - poza tym schowana w szafie ..."i parę innych pytań"... 1. czy wszyscy niemal używają zelmerów ? (jeśli tak to czy zm 1587 symbio będzie odpowiednim modelem) ? 1a. jakie dodatkowe akcesoria będą niezbędne dla początkującego (bez wodotrysków typu szatkownice, wyciskarki do soków itp) 2. czy od razu dokupować nadziewarkę, czy radzicie wstępnie próbować samą maszyną z lejkiem ? 3. czy nie wygłupiłem się z wysokością budżetu ? Będę wdzięczny za rzeczową i krótką pomoc by nie zaśmiecać forum moją obecnością. PS. Marzeniem mym jest zrobić już na najbliższe święta wielkanocne pierwsza białą kiełbasę (oczywiście przepisu poszukam na forum) Z góry dziękuję za zaangażowanie i ewentualne rady. Pozdrawiam ze Śląska