Cześć Trochę odgrzeję kotleta. Miałem budować kibelek ale ciągle nie mogę tego zrealizować, brak czasu a zwłaszcza funduszy ostatnio mi doskwiera, chyba zbyt mocno się poświęcam swojej pasji, Jednak mam coraz większy ślinotok na swojskie wędzone i postanowiłem jako pierwszą wędzarnię postawić beczkę. Warunek- żadnego murowania, kopania itd. beczka musi być mobilna. Jedyna słuszna w tym wypadku koncepcja to osobne blaszane palenisko połączone z beczką rurą. Niby proste jak cep ale mam kilka pytań. - czy średnica rury i jej długość ma znaczenie? odpowiem sobie- oczywiście że długość ma, bo chcę wędzić na gorąco, więc jaka powinna być długa? skoro ma średnice 120mm (albo 160, nie jestem pewien)bo taką mam pod ręką z kwaski. -kolejna sprawa, rura w beczką lepiej z boku czy przez kolano od dołu?, logicznie lepiej od dołu -beczka po soku i czymś tam spożywczym, jednak czymś w środku pomalowana, zostawić to czy wypiaskować? bo mogę tak zamiast wypalać, - wielkość tego paleniska to tak na oko czy są jakieś przybliżone standardy.