Skocz do zawartości

Angler

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Gorzów Wlkp.

Osiągnięcia Angler

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. o takim na którym będzie się palić drewno, ale z tego co widzę to będzie on zbędny. zresztą chyba już postawię taką konstrukcje https://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/budowa-wedzarni/151-galeria-seminole-od-fundamentow-do-wedzenia jak radziła koleżanka wcześniej, proste jest najlepsze Mam tylko pytanie czy sprawdzi się też zimą?
  2. plus dobry termometr. Tak termometr będzie, jak edytowałem wcześniej, będzie to uproszczona wersja opisywanego tu kibelka tylko z beczką zamiast drenowanej komory
  3. Ok. Robię palenisko z cegły, jakiś ruszt na drewno i na to beczka. Właściwie to taka wersja sławnego tu kibelka, tylko zamiast drewnianej komory beczka, przynajmniej tymczasowo. Więc chyba będzie smacznie i zdrowo?
  4. Dla Twoich wędzonek zdecydowanie gorsza. Dla mnie jest to obojętne, bo tych wędzonek nie będę jeść Nie rozumiem, to do czyich wędzonek będzie dobra??? sąsiada??? Może jakieś bardziej konkretne argumenty za i przeciw.
  5. No ok, może być i tak, w sumie myślałem o tym. A tak z ciekawości to wersja palenisko+rura+beczka to jest gorsza czy lepsza opcja? Rury i kształtki mam, a palenisko to żaden problem, znajomy co spawa jakieś płoty bramy itd. jest mi winien przysługę Dlatego tak się na tym skupiłem miedzy innymi.
  6. Wydaje mi się że jest to za niskie, wędliny bardziej się pieką niż wędzą,ale może mi tak się wydaje, choć stara wędzarnia w domu moich rodziców była dość wysoka, Jak byłem mały to myślałem że po to abym nie podkradał kiełbasy ale to chyba nie o to chodziło. Te cegły jednak w jakiś sposób są poklejone, a ja nie chcę nic tam ustawiać itd, Moja działka na dzień dzisiejszy jest kompletna i całkowicie urządzona przez małżonkę i przynajmniej na razie nie podlega to negocjacjom. Każde z nas ma swoją pasję i staramy się to szanować
  7. Cześć Trochę odgrzeję kotleta. Miałem budować kibelek ale ciągle nie mogę tego zrealizować, brak czasu a zwłaszcza funduszy ostatnio mi doskwiera, chyba zbyt mocno się poświęcam swojej pasji, Jednak mam coraz większy ślinotok na swojskie wędzone i postanowiłem jako pierwszą wędzarnię postawić beczkę. Warunek- żadnego murowania, kopania itd. beczka musi być mobilna. Jedyna słuszna w tym wypadku koncepcja to osobne blaszane palenisko połączone z beczką rurą. Niby proste jak cep ale mam kilka pytań. - czy średnica rury i jej długość ma znaczenie? odpowiem sobie- oczywiście że długość ma, bo chcę wędzić na gorąco, więc jaka powinna być długa? skoro ma średnice 120mm (albo 160, nie jestem pewien)bo taką mam pod ręką z kwaski. -kolejna sprawa, rura w beczką lepiej z boku czy przez kolano od dołu?, logicznie lepiej od dołu -beczka po soku i czymś tam spożywczym, jednak czymś w środku pomalowana, zostawić to czy wypiaskować? bo mogę tak zamiast wypalać, - wielkość tego paleniska to tak na oko czy są jakieś przybliżone standardy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.