ElCidX

DG z rurką od tyłu są bardziej pupularne od modelu popularnego na forum, szczególnie za morzem. Przemawia za tym większa łatwość wykonania.

Należało by przeczytać wątek od początku. Ale ogólnie kolega pytał się co w przypadku kiedy chciał by robić dymogenratory według ogólnie przyjętych wzorów czyli by roger czy setki innych z całego świata. Gdzie zasada jest taka sama, jest rura, rurka z powietrzem i dolot powietrza do spalania. Dymbox w 2014 zastrzegł wzór przemysłowy który uważają że jest ich autorstwa i posiada "indywidualny charakter i wcale nie jest podobny do innych przez zorientowanego użytkownika" :P I teraz zapewne gdyby się chciało wejść na rynek z konstrukcją ogólnie znaną i popularną to zapewne dymbox by od razu straszył urzędem patentowym ale to tylko moje przypuszczenia. A konstukcje jak rogera opisana tutaj na forum jest z 2011 roku, inne z sieci jeszcze starsze. Ogólnie tak sobie czytam i podważanie tego to nie jest wielki problem, z tym że koszt to 350€ http://patentujemy.com/ktos-zglosil-zlosliwie-twoj-wzor-przemyslowy-jest-na-to-rada-uniewaznij-go/

Temat umarł widzę więc trochę odkopię ale widocznie osoby z dymboxa to trochę zataiły prawdę bo według: https://www.uprp.pl/informacje-podstawowe-o-ochronie-prawnej-wzorow-przemyslowych/Lead05,38,1781,4,index,pl,text/ aby uzyskać wzór przemysłowy przedmiot musi być unikalny i nie być podobnym do innych już istniejących, a tego o dymboxie powiedzieć nie można. "Wzór przemysłowy odznacza się indywidualnym charakterem, jeżeli ogólne wrażenie, jakie wywołuje na zorientowanym użytkowniku, różni się od ogólnego wrażenia wywołanego na nim przez wzór publicznie udostępniony przed data, według której oznacza się pierwszeństwo." "Wzór przemysłowy uważa się za nowy, jeżeli przed datą, według której oznacza się pierwszeństwo do uzyskania prawa z rejestracji, identyczny wzór nie został udostępniony publicznie przez stosowanie, wystawienie lub ujawnienie w inny sposób. Wzór uważa się za identyczny z udostępnionym publicznie, gdy różni się od niego jedynie nieistotnymi szczegółami. Wzoru nie uważa się za udostępniony publicznie, jeżeli nie mógł dotrzeć do wiadomości osób zajmujących się zawodowo dziedzina, której wzór dotyczy" Ktoś tutaj sporo przemilaczał aby potem tylko straszyć ludzi "urzędem patentowym" i wzorem który kosztował 300 zł. Nieładnie.

To ja bym szukał jakiejś szafki, pudełko czegoś takiego nierdzewnego. Na przykład od gazu http://allegro.pl/szafka-gazowa-na-zawor-30x30x25-nierdzewna-i6750380741.html#thumb/2

Co do tego profilu to wybrać się do ślusarza i uspawać. Obstawiam że będzie to najszybsza opcja i najtańsza.

Ja poszedłem w drewnianą skrzyneczkę która przy okazji mieści jeszcze pompkę więc żadne kable oprócz zasilania nie wystają z wędzarni, a sam kabel jak nie potrzebny też chowa się do skrzynki.

Ale strasznie nie podobają mi się te zestawy w tych plastykowych skrzynkach, Trochę szpecą jak ktoś ma ładną drewnianą wędzarnie.

A to przepraszam.

No to chyba lepiej wyjdziesz kupując regulator Pamela http://www.pamel.pl/sklep/prestashop/pl/jednofazowe/12-regulator-mocy-i-temperatury-prd2u-maks-2-sondy.html

Są inne regulatory oprócz Rexa które obsługują 2 sondy.

Ja mam ten zwykłą termoparę i nie mam dziesiątek. I nie ustawia się u mnie osobno tylko leci góra dół. Rex C100

W 100 chyba nie, tylko teraz nie chce mi się iść sprawdzać czy wcale tego nie ma czy jak się trzyma to tak wolno idzie że szybciej jest po prostu przeklikać.

Niby tak, ale ile tego klikania masz, niedużo bo suszysz w 50 wędzisz 55 najwyżej do podkręcenia podpiekania ale ręcznie to i tak 10 sekund.

Temperaturę w rexie ustawiasz z panelu a nie potencjometrem.

Czyli w tym przepisie są pomieszane składniki bez podziału na peklowanie i wyrabianie farszu, to by sporo wyjaśniało. Bo jak ktoś spojrzy tak z boku to wygląda to tak, jakby do zmielonego mięsa trzeba dodać wszystkie te składniki wraz z peklosolą. Albo ten przepis taki specyficzny bo w treści jest "Po tych czynnościach wszystko razem mieszamy ok. 10 minut i zostawiamy w chłodnym miejscu na 12h." Czyli tutaj mam peklowanie wszystkiego razem ze sobą i potem po wymieszaniu od razu do jeli. W Twoim przepisie Miro jest to rozbite na dwa etapy, najpierw przygotowanie mięsa, zapeklowanie, potem po peklowaniu dopiero zmielenie i dodanie dodatków do farszu. Czy coś stoi na przeszkodzie aby kiełbasa osadzała się przez 12 godzin powiedzmy? Tak aby na noc zostawić ją z szynkami wyjętymi z peklowania i rano wrzucić razem do wędzarni.