Skocz do zawartości

Iguana

Użytkownicy
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Iguana

  1. Iguana

    Bulion

    No... To jest argument...
  2. Iguana

    Bulion

    Nie mam pojęcia. Zawsze robiłem ze świeżych. [Dodano: 20 sty 2018 - 17:33] Nie bój się: nie zamarzną i lód ich nie rozsadzi. Ale oczywiście możesz robić jak jak kostki do lodu. Tyle, że zajmuje to relatywnie więcej miejsca. [Dodano: 20 sty 2018 - 17:34] Nie jest tak strasznie. Posiadam dobra książkę, wydaną w latach 70'tych, pt.: "Technologia koncentratów spożywczych", gdzie opisane są składy surowcowe i cykle produkcyjne wszystkich praktycznie (stałych i płynnych) koncentratów obiadowych, zbożowych, makaronów, deserów, odżywek i konserw dla dzieci, koncentratów witaminowych, preparatów pektolitycznych, koncentratów obiadowych, białkowych, produktów kawowych (zbożowe, cykoria, ekstrakty) oraz dodatków do ciast. Bardzo ciekawa i pouczająca lektura. Umówmy się, że w latach 70. jedzenie jeszcze było w miarę normalne. Czego o dzisiejszej żywności już się powiedzieć nie da.
  3. Iguana

    Bulion

    Pamiętam, jak wieki temu włos mi się na głowie zjeżył, gdy przeczytałem skład tzw. kostek rosołowych. Przecież tam jest połowa tablicy Mendelejewa! I postanowiłem, że nigdy więcej! Problem jednak w tym, że gotuję na dwie - w porywach trzy - osoby. Czasem niezbędny jest bulion (głównie warzywny) w niewielkiej ilości. Jak i czym go zastąpić, gdy sklepowy surogat - to sama chemia? Ale jak się nie da - jak się da? Raz do roku robię bulion warzywny. Wychodzą z tego dwa litrowe słoiki, które trzymam w zamrażarce (stąd szron na ściankach słoika - patrz zdjęcie). Łyżka bulionu załatwia sprawę sosu, dwie łyżki - bulionu do zupy. Czasem nawet znajomi się na niewielki słoiczek 'załapią'... Wykonanie jest trochę pracochłonne - ale dziecinnie proste. Składniki: 700 g marchwi250 g korzenia pietruszki1 seler korzeniowy o wadze co najmniej 500 g2 duże cebule1 por 1/2 średniej główki czosnku4 łodygi selera naciowego5-centymetrowy kawałek grubszego korzenia imbirukilkanaście kulek ziela angielskiego5-6 listków laurowych (zależnie od wielkości)kilka sporych gałązek świeżego lubczyku (listki i łodyżki)3 łyżeczki mielonej kurkumy1 łyżeczka mielonego pieprzu250 g soli Wykonanie:Warzywa pokroić w drobną kostkę lub - tak jak ja to robię - przepuścić przez urządzenie do szatkowania.Czosnek, seler naciowy, lubczyk, imbir i cebulę należy zblendować.Ziele angielskie, liście laurowe, kurkumę i pieprz 'rozmieniam na drobne' w młynku do przypraw (albo w młynku do kawy).Zmielone przyprawy i sól dodaję do miski z rozdrobnionymi warzywami. Odstawiam na godzinę żeby warzywa puściły sok.Przekładam do dużego garnka i duszę pod przykryciem ok. 45 minut. Uwaga: 'toto' się lubi przypalić, więc trzeba być czujnym!Gdy warzywa wystygną, wracają do blendera. Zblendowana pastę przekładam do dwóch litrowych słoików i wkładam do zamrażarki. Bez obawy: całość nie zamarznie na kość - a to ze względu na spora ilość soli. Łatwo jest zatem wyjąć ze słoika tyle pasty, ile akurat potrzebujemy. Używam tego od kilku lat - nie jest to zatem przepis 'teoretyczny'. Smacznego!
  4. Iguana

    Przywitanie

    Masz rację: nie jesteście lubiane. Jesteście kochane, uwielbiane i podziwiane! A to, co na pisałem nie było chęcią wszczynania po raz milionowy wojny damsko - męskiej, tylko pokazanie różnic w gotowaniu damsko - męskim. Bo one (czyli owe różnice) - czy chcesz czy nie - występują. Ot, choćby w owej 'dokładności', o której raczyłaś wspomnieć...
  5. Iguana

    Przywitanie

    W przepastnych odmętach śmietnika, jakim jest internet, szukałem jakiegoś przepisu na potrawę ze slow cookera. Przepisu wprawdzie nie znalazłem, ale kupiło mnie coś innego: na innych forach kulinarnych dominują kobiety. Dlatego przepisy wyglądają tak: weź kochana: łyżkę masełka, dwa plasterki szyneczki, jedno jajeczko, posól trochę - moja złociutka - do smaku... Itp., itd., ect. Mdło się robi od samego czytania. A tu - głównie jednak faceci. Kwintesencją lapidarności i męskiego sposobu gotowania są zaś te przepisy - za które Was (czyli Forum) pokochałem od pierwszego wejrzenia:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.